AfD jako "ostatnia nadzieja" czy "zagrożenie dla Niemiec". Co mówią niemieccy wyborcy

Źródło:
TVN24, PAP
Wyborcy w Niemczech o AfD
Wyborcy w Niemczech o AfDTVN24
wideo 2/4
Wyborcy w Niemczech o AfDTVN24

Niemcy w niedzielę wybierają nowy parlament. Wyborcy, którzy pytani byli o swoje polityczne decyzje na ulicach, wspominają między innymi o skrajnie prawicowej partii AfD. Niektórzy uważają ją za "ostatnią nadzieję" dla Niemiec, inni za zagrożenie i ugrupowanie z faszystowską retoryką. Uprawnionych do głosowania jest 59,2 mln Niemców, w sondażach prowadzi blok partii chadeckich CDU/CSU.

Od godziny 8 w niedzielę w Niemczech trwają przedterminowe wybory parlamentarne. Niedzielne głosowanie w wyborach do Bundestagu kończy się o godz. 18:00. Tuż po zamknięciu lokali wyborczych zostaną opublikowane pierwsze prognozy exit poll.

Europa czeka na nowy rząd w Berlinie. "Niemcy są kluczowym graczem w Unii Europejskiej"
Europa czeka na nowy rząd w Berlinie. "Niemcy są kluczowym graczem w Unii Europejskiej"Jakub Loska/Fakty o Świecie TVN24 BiS

"Ostatnia nadzieja"

Reporter TVN24 Arkadiusz Wierzuk pytał Niemców o to, na kogo i dlaczego zagłosują. Jeden z pytanych wyborców nazwał skrajnie prawicową partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) "ostatnią nadzieją". - Mamy kartel partii. Zieloni, FDP, CDU, SPD, Lewica. Wszyscy na jednego. A AfD jest jedyną partią, która chce coś zmienić - dodał. Wyjaśnił, że nie uważa ich za ekstremistów.

- Dlaczego nikt nie skończy tych historii z oskarżaniem nas o nazizm? Dlaczego ciągle o tym mówimy? Nie rozumiem tego - powiedział. - A jak ktoś przyjedzie z Francji i będzie za swoją ojczyzną, to też będzie ekstremistą? Jestem patriotą, chcę dobrze dla ojczyzny i nie jestem prawicowym ekstremistą - dodał.

- Potrzebujemy szczelnych granic i to jest najważniejsze - stwierdził inny wyborca AfD. - Nie mamy nic przeciwko cudzoziemcom, ale jest ich za dużo. Nie poradzimy sobie z tym. Co to da, jeżeli nie mamy pieniędzy? I tak im nie pomożemy - zapytał.

Przedterminowe wybory w Niemczech. Rozmowy z wyborcami
Przedterminowe wybory w Niemczech. Rozmowy z wyborcamiTVN24

CZYTAJ TEŻ: "To hasło padało wielokrotnie". Niemieckie partie o Polsce przed wyborami do Bundestagu

Jednak AfD ma też swoich przeciwników, którzy nazywają ich "zagrożeniem dla Niemiec". - Ta partia ma retorykę z lat trzydziestych i ja nie chcę, żeby historia się powtórzyła - powiedziała jedna z kobiet obecnych na demonstracji przeciwko partii. - Większość ich wyborców nie widzi jak faszystowscy są, a jeżeli coraz więcej ludzi w to uwierzy, to w Niemczech może być bardzo źle - dodał inny wyborca.

- Dzieleniem ludzi i antydemokratycznymi hasłami nie robi się polityki - stwierdził jeden z wyborców pytany o AfD.

>> "Każdemu opowiada inną historię o sobie". Kim jest Alice Weidel, kandydatka AfD na kanclerza

"Kanclerz Olaf Scholz nie poradził sobie z władzą"

Z wyborcami w Niemczech rozmawiała też PAP. - Głosowałem na CDU, bo chcę zmiany. Kanclerz Olaf Scholz (z SPD - red.) nie poradził sobie z władzą. Nowy rząd to nowe otwarcie - powiedział w rozmowie Peter, wyborca chadecji. Inny mieszkaniec Drezna, spotkany w okolicy luterańskiego kościoła Marii Panny, który również oddał swój głos na CDU, wyraził oczekiwanie, że nowa polityczna koalicja będzie potrafiła odpowiedzieć na obecną sytuację międzynarodową.

- Potrzebujemy silnego lidera, z którym będą się liczyć inni przywódcy, choćby z USA, Francji czy Wielkiej Brytanii. Taką przywódczynią była Angela Merkel. Friedrich Merz (kandydat CDU na stanowisko kanclerza - red.) jest też kimś takim - ocenił.

Niemcy głosują. Relacja reporterki TVN24 Alicji Rucińskiej
Niemcy głosują. Relacja reporterki TVN24 Alicji RucińskiejTVN24

Zdaniem Karen, mieszkanki dzielnicy Neustadt, wyborczyni partii Zielonych, ważne jest, aby nowy rząd "mógł zapewnić wszystkim mieszkańcom Niemiec poczucie bezpieczeństwa, w tym także cudzoziemcom". Kobieta wyraziła obawy, że prawicowo-populistyczna AfD może osiągnąć drugi wynik w kraju.

- Wybór AfD to duże zagrożenie dla naszej demokracji. Ich poglądy dotyczące emigrantów, między innymi z Syrii czy Afganistanu, to wyraz braku tolerancji - dodała. Rozmówczyni zapytana o frekwencję, stwierdziła, że jej rodzina, jak i przyjaciele, zapewniali o swoim udziale w wyborach.

Chadecy faworytami w sondażach

Według ostatnich sondaży blok partii chadeckich (CDU/ CSU) jest faworytem niedzielnych wyborów, który może osiągnąć poparcie rzędu ok. 30 proc. Za nim plasuje się AfD, na którą chce głosować ok. 20 proc. Niemców.

Socjaldemokraci z SPD mogą obecnie liczyć na poparcie ok. 15 proc., Zieloni - 13 proc., a liberałowie (FDP) walczą o przekroczenie pięcioprocentowego progu wyborczego (sondaże dają im ok. 4 proc.). Sensacją kampanii wyborczej jest partia Lewicy, która w ciągu ostatnich trzech tygodni zyskała 3-4 pkt. proc., a w ostatnim sondażu przed wyborami miała poparcie rzędu 7,5 proc. Lewicowy Sojusz Sahry Wagenknecht mógłby liczyć na ok. 5 proc.

Autorka/Autor:mart/ft

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/FILIP SINGER