Na trzy tygodnie przed przyspieszonymi wyborami do parlamentu w Grecji były premier Jeorjos Papandreu w sobotę założył nową partię, centrolewicowy Ruch Demokratycznych Socjalistów.
- Będziemy tworzyć historię - powiedział Papandreu, gdy w obecności setek zwolenników ogłaszał powstanie nowej partii. Ruch Demokratycznych Socjalistów wyprowadzi kraj z kryzysu, umiejętnie rozdzielając wspólny ciężar na wszystkich obywateli według ich możliwości - dodał.
Zagrozi Syrizie?
Program nowego ugrupowania zostanie przedstawiony dopiero w niedzielę wieczorem. Oczekuje się, że będzie zbliżony do postulatów centrolewicowego PASOK-u, który rządził do tej pory w koalicji z konserwatywną Nową Demokracją premiera Antonisa Samarasa. Szef PASOK-u Ewangelos Wenizelos założenie Ruchu określił mianem "smutnego wydarzenia", a rzeczniczka jego ugrupowania zarzuciła Papandreu "niemoralne" postępowanie i stworzenie "partii wodzowskiej".
Powstanie nowej partii cementuje wewnętrzny rozłam PASOK-u i zdaniem komentatorów może okazać się dla niego bolesnym ciosem. PASOK został założony przez ojca Jeorjosa Papandreu, Andreasa, w 1974 r. Partia ta przez 40 lat dominowała na greckiej scenie politycznej, a przez ponad 20 lat rządziła krajem. Papandreu do niedawna był posłem z jej ramienia. Według obserwatorów nowo powstały Ruch może uszczuplić elektorat skrajnie lewicowej Syrizy, obecnie głównej partii opozycyjnej, która w ostatnich wyborach urosła do rangi drugiej (za konserwatystami) siły politycznej w kraju.
Wybory 25 stycznia
Austriacki "Kurier" przypomina, że w ostatnich latach wielu socjalistycznych posłów przeszło do Syrizy w obliczu ciężkiego kryzysu finansowego i związanych z nim wyrzeczeń, jakie na Grecji wymogli jej pożyczkodawcy: UE i MFW. Pojawienie się nowego ugrupowania może też - zdaniem "Kuriera" - pomóc konserwatywnej Nowej Demokracji, umacniając jej zagrożoną obecnie pozycję najsilniejszej partii w Grecji. Papandreu założył nową partię na trzy tygodnie przez zaplanowanymi na 25 stycznia wyborami parlamentarnymi. Przedterminowe głosowanie okazało się konieczne, gdy pod koniec grudnia parlament nie wybrał nowego prezydenta. Wybory parlamentarne odbędą się 25 stycznia. W sondażach prowadzi skrajnie lewicowa Syriza, a PASOK zyskuje w nich poparcie poniżej pięciu procent. Nie ma jeszcze sondaży uwzględniających nową partię. Papandreu był premierem Grecji w latach 2009-2011, a więc w najgorszej fazie kryzysu finansowego. 31 października 2011 roku sprowokował kryzys polityczny, ogłaszając, że przeprowadzi referendum w sprawie drugiego pakietu unijnej pomocy finansowej dla zadłużonego kraju. Kiedy UE zagroziła pozostawieniem Grecji samej sobie, podał się do dymisji.
Autor: nsz\mtom / Źródło: PAP