Zełenski: jadę do Waszyngtonu, by wzmocnić zdolności obronne Ukrainy

Aktualizacja:
Źródło:
Reuters, PAP
Media: Zełenski planuje odwiedzić Waszyngton w środę i wystąpić w Kongresie
Media: Zełenski planuje odwiedzić Waszyngton w środę i wystąpić w Kongresie
TVN24
Media: Zełenski planuje odwiedzić Waszyngton w środę i wystąpić w KongresieTVN24

Wraz z prezydentem USA Joe Bidenem omówimy współpracę między Ukrainą i Stanami Zjednoczonymi - napisał na Twitterze przywódca Ukrainy Wołodymyr Zełenski, potwierdzając doniesienia mediów o planowanej wizycie w Waszyngtonie. Dodał, że jej celem jest "wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy". Przedstawiciel amerykańskiej administracji przekazał z kolei, że w trakcie pobytu Zełenskiego w USA ogłoszony zostanie pakiet pomocy wojskowej o wartości 2 miliardów dolarów, obejmujący między innymi baterię systemu przeciwlotniczego i przeciwrakietowego Patriot. 

Informację o wizycie Wołodymyra Zełenskiego w USA przekazała we wtorek agencja Reutera. O niespodziewanej wizycie Zełenskiego, jego pierwszej zagranicznej podróży od czasu rosyjskiej inwazji na Ukrainę, pisał również portal Punchbowl News.

W środę rano doniesienia te potwierdził na Twitterze sam Zełenski, pisząc, że celem wizyty jest "wzmocnienie zdolności obronnych Ukrainy". "Prezydent USA Joe Biden i ja omówmy współpracę między Ukrainą i Stanami Zjednoczonymi. Wygłoszę także przemówienie przed Kongresem i odbędę serię spotkań bilateralnych" - przekazał ukraiński prezydent.

Rzeczniczka Białego Domu: Biden ogłosi znaczący pakiet pomocy Ukrainie

W oświadczeniu wydanym przez rzeczniczkę Białego Domu Karine Jean-Pierre czytamy, że prezydent Biden zaprosił Zełenskiego do złożenia wizyty w USA, by "podkreślić trwałe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych na rzecz Ukrainy". "Trzysta dni temu Rosja przypuściła brutalny atak przeciw Ukrainie. W odpowiedzi prezydent Biden wezwał świat do wsparcia narodu ukraińskiego, broniącego swej suwerenności i integralności terytorialnej" - podkreśliła Jean-Pierre.

"W trakcie tej wizyty, prezydent Biden ogłosi nowy, znaczący pakiet pomocy w zakresie bezpieczeństwa, który pomoże Ukrainie bronić się przed rosyjską agresją. Wizyta podkreśli niezłomne zaangażowanie USA we wsparcie Ukrainy tak długo, jak to konieczne, w tym poprzez zapewnienie pomocy ekonomicznej, humanitarnej i wojskowej" - przekazano w komunikacie.

Przedstawiciel Białego Domu o celach wizyty Zełenskiego

Jak przekazał przedstawiciel Białego Domu podczas telefonicznej konferencji prasowej zapowiadającej niespodziewaną wizytę prezydenta Ukrainy, jest ona wynikiem rozmowy obu głów państw z 11 grudnia, zaś formalnie została potwierdzona w minioną niedzielę. Zełenski ma spotkać się z Bidenem w środowe popołudnie czasu lokalnego (wieczór czasu polskiego), wystąpić podczas konferencji prasowej i wieczorem wygłosić przemówienie przed połączonymi izbami Kongresu.

- Podczas spotkania prezydent Biden będzie miał okazję odbyć z prezydentem Zełenskim pogłębioną, strategiczną dyskusję na temat drogi czekającej nas na polu bitwy, o zdolnościach wojskowych i szkoleniu, które USA i nasi sojusznicy będą dalej zapewniać Ukrainie, sankcjach i kontrolach eksportu (...) oraz gospodarczej, energetycznej i humanitarnej pomocy, jaką dostarczamy, by polepszyć życie Ukraińców - powiedział urzędnik.

Wołodymyr Zełenski w wyzwolonym Chersoniupresident.gov.ua

Poinformował, że USA ogłoszą także nowy pakiet uzbrojenia dla Ukrainy warty 2 miliardy dolarów, w skład którego wejdzie bateria rakiet Patriot. Szkolenie z obsługi tego przeciwlotniczego i przeciwrakietowego systemu ma odbyć się w kraju trzecim.

Przedstawiciel administracji podkreślił, że prezydent Biden nie zamierza w żaden sposób "naciskać czy popychać" Zełenskiego co do ewentualnych rozmów pokojowych z Rosją. - To będzie przesłanie solidarności i wsparcia, koordynacji i zjednoczenia oraz zapewnienia, byśmy postawili Ukrainę w najlepszej możliwej pozycji - powiedział. Dodał, że Biden zamierza powtórzyć Zełenskiemu i Ukraińcom swoją obietnicę, że USA będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak trzeba".

Pytany o obawy dotyczące bezpieczeństwa podróży Zełenskiego w warunkach wojny, oficjel powiedział, że obie strony zgodziły się, że istnieją odpowiednie "parametry bezpieczeństwa", do odbycia wizyty. Wskazał przy tym, że tuż przed wyruszeniem do Waszyngtonu Zełenski udał się do Bachmutu, o który toczą się obecnie najbardziej zaciekłe walki na froncie.

Zełenski odwiedził ukraińskich żołnierzy walczących w Bachmucie
Zełenski w Bachmucie Anton Gerashchenko/TWITTER

Głosowanie w Kongresie nad pomocą dla Ukrainy

W trakcie wizyty w Kongresie odbyć ma się głosowanie nad projektem budżetu Stanów Zjednoczonych, przewidującym 45 mld dolarów na pomoc wojskową i gospodarczą dla Ukrainy. W pierwszym głosowaniu proceduralnym we wtorek w Senacie za dalszym procedowaniem ustawy zagłosowało 70 z 100 senatorów.

Przedstawiciel Białego Domu powiedział, że głosowanie w tej sprawie pokaże, że "mimo niektórych pogłosek i sugestii temu przeczących, wsparcie dla Ukrainy pozostanie szerokie, głębokie i ponadpartyjne".

Podczas swojego przemówienia w Kongresie - Zełenski wystąpił już raz przed dwoma izbami amerykańskiego parlamentu wirtualnie, w marcu - ukraiński przywódca ma podziękować Amerykanom za wsparcie i przekonywać ich do dalszej pomocy, prezentując walkę Ukrainy jako walkę na rzecz demokracji.

Wcześniej spiker Izby Reprezentantów Nancy Pelosi rozesłała do parlamentarzystów list wzywający ich do zjawienia się w Kapitolu w środę ze względu na "specjalne" wydarzenie.

Zełenski: Rosja ma rakiety i przewagę w artylerii, ale my mamy to, czego okupant nie ma
Zełenski: Rosja ma rakiety i przewagę w artylerii, ale my mamy to, czego okupant nie maTelegram/V_Zelenskiy_official

Biały Dom: USA nie dążą do bezpośredniej wojny z Rosją

Prezydent Joe Biden dał do zrozumienia, że USA "nie dążą do bezpośredniej wojny z Rosją" - poinformował cytowany przez agencję Associated Press pragnący zachować anonimowość urzędnik Białego Domu przed wizytą Zełenskiego w Waszyngtonie.

Biały Dom odpiera zarzuty Kremla, że dostarczenie baterii systemu Patriot oznacza eskalację zaangażowania Stanów Zjednoczonych w wojnę w Ukrainie

Ukraińcy zabiegali o system Patriot od dawna. Amerykanie odmawiali właśnie w obawie przed uznaniem tego kroku przez Moskwę za eskalację konfliktu. Istniały też obawy dotyczące szkolenia i tego, czy amerykańscy żołnierze byliby potrzebni do jego obsługi. Biden stanowczo odrzucił wysłanie jakichkolwiek amerykańskich oddziałów bojowych na Ukrainę.

Według urzędników Białego Domu czynnikiem, który zaważył na podjęciu decyzji dotyczącej przekazania systemu, były zmasowane ataki rakietowe Rosji, które spowodowały zniszczenie infrastruktury energetycznej Ukrainy, co powoduje że zimą wielu jej mieszkańców nie może ogrzać swoich domów - napisała Associated Press.

Nie jest jasne, kiedy system Patriot trafi na ukraiński front, ponieważ amerykańscy wojskowi będą musieli najpierw przeszkolić żołnierzy ukraińskich w zakresie obsługi tego zaawansowanego technologicznie systemu. Szkolenie może potrwać kilka tygodni i ma się odbyć na poligonie Grafenwoehr w Niemczech. Dotychczas wszystkie szkolenia sił ukraińskich przez USA i Zachód odbywały się w krajach europejskich - podała agencja.

Jedna bateria Patriotów obejmuje zazwyczaj do ośmiu wyrzutni, z których każda może pomieścić cztery rakiety. Do obsługi i utrzymania całego systemu, w skład którego wchodzi radar, stacja kontroli, komputery i generatory, potrzeba zwykle około 90 żołnierzy. Jednak jak zapewniają wojskowi USA, do odpalenia rakiet potrzeba tylko trzech żołnierzy - dodała AP. 

Autorka/Autor:asty, ft, tas//mtom, now

Źródło: Reuters, PAP

Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua