Rząd Egiptu podjął decyzję o rozwiązaniu Bractwa Muzułmańskiego jako organizacji pozarządowej - poinformował dziennik "Al-Achbar", dodając, że oficjalne ogłoszenie tej decyzji nastąpi w przyszłym tygodniu. Zepchnie to organizację ponownie do podziemia.
Gazeta cytuje rzeczniczkę ministerstwa solidarności społecznej, która powiedziała, iż decyzja została już podjęta, ale ogłoszona będzie na początku przyszłego tygodnia na konferencji prasowej.
W połowie sierpnia informowano, że tymczasowy premier Egiptu Hazim el-Biblawi zaproponował rozwiązanie Bractwa. Egipt ma rząd tymczasowy od lipca, gdy armia odsunęła od władzy wywodzącego się z Bractwa Muzułmańskiego prezydenta Mohammeda Mursiego.
Skomplikowane losy Bractwa
Bractwo Muzułmańskie w Egipcie już wielokrotnie otrzymywało zakaz działalności i było represjonowane, ze względu na stosowanie metod terrorystycznych w walce o władzę z wojskiem i kolejnymi rządami. Jeden z Braci zabił w 1948 egipskiego premiera, a w 1954 inny próbował zabić prezydenta Nasera. W 1981 roku Bractwo znacząco przyczyniło się do zamordowania wojskowego dyktatora Anwara Sadata.
Z racji na taką działalność, Bractwo Muzułmańskie było wielokrotnie rozwiązywane i spychane do działania w podziemiu, pod silną inwigilacją służb bezpieczeństwa. W marcu bieżącego roku zarejestrowało się jednak jako organizacja pozarządowa, w reakcji na pozew sądowy wniesiony przez przeciwników Bractwa, którzy kwestionowali legalność tego ruchu, nie mającego żadnego prawnego umocowania.
Skrzydłem politycznym Bractwa jest Partia Wolności i Sprawiedliwości, która powstała w 2011 roku po obaleniu rządzącego Egiptem przez ponad 30 lat Hosniego Mubaraka. Przez niecałe dwa lata Bracia rządzili Egiptem, ale skończyło się to wraz z wojskowym przewrotem w lipcu.
Autor: mk\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl