Rosjanie szturmują "bramę" do Doniecka. Sytuacja "bardzo gorąca", dziesiątki zniszczonych czołgów

Źródło:
Ukraińska Prawda, censor.net, PAP

Trwa silna rosyjska ofensywa wokół Awdijiwki, ukraińskiego miasta w obwodzie donieckim. Sytuacja jest bardzo trudna. - Ciężkie walki trwają bez przerwy, rosyjscy okupanci wykorzystują wszystko, co mają - przekazał mer miasta Witalij Barabasz. Według obserwatorów Rosjanie próbują okrążyć nieustępliwie broniące się miasto, które nazywane jest "bramą do okupowanego Doniecka".

Rosyjskie ataki w regionie Awdijiwki zaczęły się 10 października. "Siły rosyjskie prawdopodobnie rozpoczęły znaczącą, wciąż trwającą ofensywę wokół Awdijiwki" - informuje amerykański Instytut Studiów nad Wojną (ISW). Natarcie rozpoczęte zostało "po wcześniejszym intensywnym ostrzale artyleryjskim, służącym przygotowaniu pola walki".

W rosyjskich uderzeniach jednocześnie na północnym zachodzie, zachodzie i południu od Awdijiwki udział biorą znaczne siły pancerne, a także lotnictwo. - Walki trwają czwartą dobę. Są zacięte i trwają właściwie bez przerwy. Rosyjscy okupanci wykorzystują wszystko, co mają. Aktywne jest także lotnictwo wroga - przekazał w piątek mer Awdijiwki Witalij Barabasz, cytowany przez ukraińskie media.

Powiedział, że "noc z czwartku na piątek w Awdijiwce była bardzo gorąca", a ukraińscy obrońcy odpierali liczne ataki Rosjan. - Szturmy nie ustają ani w dzień, ani w nocy, rosyjscy żołnierzy wciąż napierają, jest ich bardzo wielu - podał Barabasz. Mer Awdijiwki dodał, że Rosjanie wciąż ściągają posiłki, próbując okrążyć stawiające twardy opór miasto.

CZYTAJ TEŻ: Ukraina walczy. Najważniejsze wydarzenia ostatnich godzin

Duże straty Rosjan

Od wtorku rosyjskie wojska zdołały zająć 4,5 kilometrów kwadratowych terytorium z różnych stron wokół Awdijiwki - podał w swojej analizie ISW. Ukraińskie siły powodują jednak ciężkie straty po stronie rosyjskiej i hamują rosyjską logistykę w pobliżu Awdijiwki, spowalniając tempo natarcia. Według danych ukraińskiego sztabu od 10 października codziennie Rosjanie tracą kilkadziesiąt czołgów i wozów opancerzonych, a większość tych strat ma być ponoszona właśnie w rejonie Awdijiwki. Także eksperci ISW w czwartek informowali o dużych stratach Rosjan w sprzęcie, wynoszących co najmniej 50 pojazdów opancerzonych w ciągu jedynie dwóch pierwszych dni ataków.

"Awdijiwka. Nasza ziemia, ukraińskie miasto. Rosjanie rzucili na ten kierunek dużo sił. Wykorzystują fosfor, chcą zasłać wszystko wokół swoim 'mięsem'" - napisał na kanale Telegram szef biura prezydenta Ukrainy Andrij Jermak. Według Jermaka rosyjscy okupanci rozpoczęli ofensywę na Awdijiwkę, aby zmusić Ukrainę do przerzucenia sił z innych kierunków.

Do sytuacji w tym mieście odniósł się także prezydent Wołodymyr Zełenski. W czwartek poinformował, że "ukraińskie siły utrzymują pozycje". "To ukraińska odwaga i jedność zdecydują o tym, jak zakończy się ta wojna. Wszyscy powinniśmy o tym pamiętać" - napisał na kanale Telegram Zełenski.

ISW zaznacza, że dotychczas nie udało się Rosjanom doprowadzić do większych przełamań frontu w okolicy tego miasta. Analitycy oceniają też jako mało prawdopodobne, że wojskom rosyjskim uda się szybko odciąć ukraińskie siły umocnione w Awdijiwce. Rosyjskie wojska są ok. 3,3 km od ukraińskiej lądowej linii zaopatrzenia.

Awdijiwka - "brama" do Donbasu

Dlaczego walki o Awdijikę, w której przed inwazją zbrojną mieszkało 32 tysiące osób, są tak ważne, wyjaśniał znany ukraiński ekspert wojskowy i redaktor portalu censor.net Jurij Butusow.

"Awdijiwka ma strategiczne znaczenie dla Rosji, ponieważ to miasto jest właściwie bramą do (okupowanego) Doniecka – głównego węzła komunikacyjnego na terytoriach okupowanych" - napisał w analizie Butusow. Jak stwierdził, główny atak na miasto jest prowadzony z południa.

"W przeciwieństwie do pierwszej ofensywy na Awdijiwkę, która trwała od lipca 2022 r. do marca tego roku, okupanci planują otoczyć miasto znacznie krótszym łukiem. Jednocześnie wróg stara się unikać walk na obszarach miejskich" - dodał Butusow. Analityk podkreślił, że "sytuacja jest bardzo poważna, a bitwa o Awdijiwkę wymaga koncentracji wszystkich środków".

- Rosjanie uważają, że ewentualne zdobycie lub okrążenie Awdijiwki w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy może stanowić dla nich okazję do odniesienia przełomowego zwycięstwa i odwrócenia losów wojny - komentuje z kolei Ołeksandr Sztupun, rzecznik ukraińskich sił na kierunku taurydzkim, tj. w obwodzie zaporoskim i zachodniej części obwodu donieckiego.

Walki o Awdijiwkę

Przed 24 lutego 2022 roku, czyli początkiem rosyjskiej inwazji na pełną skalę na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało niemal 30 tys. osób, a przed rokiem 2014, gdy wybuchł konflikt w Donbasie - prawie 40 tysięcy. Miasto jest niemal doszczętnie zniszczone przez artylerię i lotnictwo agresora. W marcu 2023 roku władze ukraińskie szacowały, że w Awdijiwce pozostało niespełna 2 tys. mieszkańców i wezwały te osoby do ewakuacji.

Wjazd do Awdijiwki Wołodymyr Zełenski/Facebook

Autorka/Autor:tas//mm, prpb

Źródło: Ukraińska Prawda, censor.net, PAP

Źródło zdjęcia głównego: Min. Obrony Ukrainy/Facebook

Tagi:
Raporty: