Zełenski: w Dnieprze ratownicy walczą o życie każdego człowieka

Cisza i nadzieja na przeczekanie nie uratują Rosjan, którym nie udało się potępić terroru, terroryści po nich przyjdą - oświadczył prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo, dostępnym na jego stronie internetowej.

Przez cały dzień otrzymuję raporty z Dniepra, wciąż nieznany jest los ponad 30 osób, które mogły znajdować się w domu w momencie uderzenia rakiety terrorystów - poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski w wieczornym wystąpieniu wideo dostępnym na jego stronie internetowej. Przekazał, że z gruzów uratowano kilkadziesiąt osób, w tym sześcioro dzieci. Zginęło 30 osób.

Trwa kluczowa faza wojny, Ukraina potrzebuje broni, aby zwyciężyć, potrzebuje czołgów, takich jak niemiecki Leopard 2 – oświadczył sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg w wywiadzie dla niemieckiego "Handelsblatt". Wsparcie militarne dla Ukrainy to najszybsza droga do pokoju - podkreślił.

Były dowódca oddziału w związanej z Kremlem prywatnej firmie wojskowej, znanej jako Grupa Wagnera, Andriej Miedwiediew wystąpił o azyl polityczny w Norwegii - poinformowało Radio Swoboda na podstawie doniesień rosyjskiego niezależnego portalu Gulagu.net.

Trzech żołnierzy rosyjskich zginęło, a 16 zostało rannych w wyniku eksplozji granatu w rosyjskim obwodzie biełgorodzkim, przy granicy z Ukrainą - poinformowało BBC, powołując się na media rosyjskie. Przyczyną wybuchu było nieumiejętne obchodzenie się z granatem jednego z podoficerów.

Ukraińska agencja informacyjna UNIAN donosi, że na Morzu Czarnym zwiększyła się ilość statków mogących przewozić dziesiątki pocisków manewrujących

Ukraińscy ratownicy, prowadzący poszukiwania ofiar rosyjskiego ostrzału rakietowego w Dnieprze, wyciągnęli spod gruzów kobietę, której głos wcześniej słyszeli - podał portal Polityka Strany. Liczba ofiar śmiertelnych sobotniego ataku wzrosła do 25. Akcja ratownicza trwa.

Po gruzami wieżowca w Dnieprze znaleziono ciała 23 osób - poinformowały władze tego miasta. Operacja ratownicza wciąż trwa.

Trwa również rozbiórka zniszczonych konstrukcji wielopiętrowego domu mieszkalnego, w którym pocisk zniszczył ponad 70 mieszkań.

Prezydent Wołodymyr Zełenski przekazał z kolei, że w wyniku ataku zginęło 25 osób.

"Dniepr. Uratowano 39 osób, w tym sześcioro dzieci. Zginęło 25 osób, w tym jedno dziecko. Ranne zostały 73 osoby, w tym 13 dzieci. Poszukiwane są 43 osoby" - napisał Zełenski na kanale w serwisie Telegram.

Papież Franciszek ponownie wezwał wierzących, by nie zapominali o cierpiącym narodzie Ukrainy i by wspierali go pomocą oraz modlitwą. W rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański mówił o tym, jak ważne jest to, by umieć ustąpić w odpowiednim momencie, by zrobić miejsce innym.

Zwracając się do tysięcy wiernych z całego świata przybyłych na plac Świętego Piotra papież powiedział: "Nie zapominajmy o udręczonym narodzie ukraińskim, który bardzo cierpi. Pozostańmy blisko z nim wraz z naszymi uczuciami, naszą pomocą, z naszą modlitwą".

Sytuacja w obwodzie zaporoskim jest trudna. Armia rosyjska przygotowuje się do ofensywy - poinformował pułkownik Jewhen Jerin, rzecznik ukraińskich sił obronnych rejonu Tawrii.

Wojskowy przekazał, że rosyjscy żołnierze "nieustannie ostrzeliwują ukraińskie pozycje i atakują infrastrukturę cywilną, wzmacniają też linie obronne i budują zapory minowe". - W ostatnim czasie zaczęli też wzmacniać oddziały na kierunku zaporoskim, co świadczy o przygotowaniach do natarcia - dodał Jerin.

Jako "nikczemny" i "odrażający" określił premier Kanady Justin Trudeau rosyjski ostrzał rakietowy bloku mieszkalnego w mieście Dniepr, w którym zginęło co najmniej 21 osób, a ponad 70 zostało rannych.

"Ataki rosyjskie na budynki mieszkalne w ukraińskim Dnieprze są nikczemne, odrażające i całkowicie nieakceptowalne. Kanada jednoznacznie potępia tę przemoc. Stoimy u boku narodu ukraińskiego" - przekazał Trudeau we wpisie na Twitterze.

W ciągu ostatniej doby, w Ukrainie, w wyniku rosyjskich ostrzałów zginęło 26 cywilów, a 81 zostało rannych - poinformował zastępca szefa biura prezydenta Ukrainy Kyryło Tymoszenko.

Najwięcej osób zginęło po ataku na wieżowiec w mieście Dniepr (21 ofiar).

Ukraina nie dysponuje bronią zdolną do strącania pocisków Ch-22, użytych przez Rosjan do sobotnich ostrzałów między innymi miasta Dniepr - poinformowała armia ukraińska w nocy z soboty na niedzielę. W Dnieprze zginęło 21 mieszkańców bloku, w który uderzył taki pocisk.

"Nie ma żadnych wątpliwości, że była to właśnie rakieta Ch-22" - oświadczyło Dowództwo Sił Powietrznych armii ukraińskiej w komunikacie na Facebooku.

"Siły Zbrojne Ukrainy nie dysponują środkami ogniowymi zdolnymi do strącania tego typu rakiet. Od początku agresji wojennej Ukrainy wystrzelonych zostało ponad 210 rakiet tego typu. Żadna nie została strącona środkami obrony przeciwlotniczej" - głosi oświadczenie.

Jewgienij Prigożyn nadal próbuje wykorzystać rolę swojej Grupy Wagnera w walkach o Sołedar - ocenia amerykański Instytut Studiów nad Wojną, komentując nagranie wideo opublikowane przez Prigożyna i wykonane - jak on sam twierdzi - w zajętym ukraińskim Sołedarze.

Analitycy oceniają ten film jako element zabiegów Prigożyna o wzmocnienie roli Grupy Wagnera, jak i jego osobistej roli, w wojnie w Ukrainie.

Rosyjscy przywódcy liczą, że podniesienie limitu wieku przy rutynowym poborze do wojska zapewni dodatkowy personel do walki w Ukrainie i nie wywoła tak negatywnej reakcji jak kolejna runda "częściowej mobilizacji" - przekazał brytyjski resort obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej.

Wcześniej Andriej Kartapołow, szef komisji obrony rosyjskiej Dumy Państwowej powiedział, że Rosja podniesie górny wiek rutynowego poboru do wojska z 27 do 30 lat w czasie wiosennego poboru. Posunięcie to miałoby umożliwić zapowiadane wcześniej zwiększenie liczebności sił zbrojnych Rosji o 30 procent.

Rozwiązanie takie popiera prezydent Władimir Putin.

W ciągu ostatniej doby w Ukrainie zginęło 630 rosyjskich żołnierzy - poinformował w niedzielnym sprawozdaniu sztab generalny ukraińskich sił zbrojnych.

Od początku inwazji zbrojnej rosyjska armia straciła 115290 żołnierzy.

Szef obwodu dniepropietrowskiego Wałentyn Rezniczenko poinformował w niedzielę rano, że liczba ofiar rosyjskiego ostrzału bloku mieszkalnego w Dnieprze wzrosła do 18, rannych zostały 73 osoby, w tym 14 dzieci.

Według doniesień Państwowej Służby Ukrainy ds. Sytuacji Nadzwyczajnych liczba ofiar sięgnęła 20.

Amerykański Instytut Studiów nad Wojną w niedzielnej analizie przekazał, że siły rosyjskie nadal prowadzą działania ofensywne wokół Sołedaru, a także Bachmutu i Awdijiwki. Jest bardzo mało prawdopodobne, by Ukraińcy mogli nadal utrzymywać pozycje w Sołedarze.

Rosjanie kontynuują ograniczone kontrataki wzdłuż linii Swatowe-Kreminna w obwodzie ługańskim.

Siły ukraińskie miały kontynuować uderzenia na rosyjskie pozycje w obwodzie ługańskim, w tym w okolicy miasta Rubiżne oraz w okolicy Tarasiwki.

Liczba ofiar śmiertelnych rosyjskiego ataku na blok mieszkalny w Dnieprze wzrosła do 14. "Operacja poszukiwawcza trwa" - napisał w Telegramie szef władz obwodowych Walentyn Rezniczenko. W wyniku ataku ranne zostały 64 osoby.

Jak podaje ugandyjski serwis Monitor, szefowe dyplomacji Francji Catherine Colonna i Niemiec Annalena Baerbock wezwały w piątek na konferencji prasowej w Addis Abebie kraje afrykańskie do potępienia rosyjskiej agresji na Ukrainie.

Biuro brytyjskiego premiera Rishiego Sunaka sprecyzowało w sobotę późnym wieczorem, że Ukraina otrzyma w najbliższym czasie 14 czołgów Challenger 2, a także ogłosiło przekazanie około 30 samobieżnych armatohaubic AS90.

O planie przekazania czołgów Sunak poinformował prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w rozmowie telefonicznej, którą przeprowadzili w sobotę przed południem.

W wydanym komunikacie dodano, że w najbliższych dniach Wielka Brytania rozpocznie przeszkolenia ukraińskich żołnierzy w zakresie obsługi przekazywanych czołgów i armatohaubic, zaś szczegóły dotyczące tego, kiedy ta broń trafi na Ukrainę, zostaną przedstawione przez ministra obrony Bena Wallace'a w Izbie Gmin w poniedziałek.