Ponad 100 kierowców taksówek, autobusów i ciężarówek stoczyło krwawą bitwę z policją na ulicach Buenos Aires. Głównym orężem protestantów były butelki i kije. Policja atakowała gazem i pałkami. Kilkadziesiąt osób jest rannych.
Demonstranci protestowali przeciwko rządowej propozycji zmian w sektorze pracowników transportu. Rząd zamierza zwiększyć wymagania dotyczące kierowców, wprowadzić nowe zasady zdobywania licencji i nowy system punktowy za wykroczenia drogowe. Miałoby to zlikwidować nadużycia w transporcie.
Manifestacja rozpoczęła się pokojowo. Kierowcy ruszyli spokojnym marszem z centrum miasta. Bitwa wybuchła dopiero po, jak relacjonowali protestujący, brutalnym zachowaniu pilnującej ich policji.
W walkach ucierpiało kilkadziesiąt osób. Przynajmniej 11 policjantów zostało rannych, kilku poważnie. Nie wiadomo, jaka jest liczba rannych kierowców. Bitwę pokazały ogólnokrajowe stacje telewizyjne.
Źródło: APTN