- Jeśli sytuacja w Donbasie nadal będzie eskalować, Ukraina przywróci ciężką broń na linię frontu we wschodniej części kraju - zapowiedział Andrij Łysenko, rzecznik administracji prezydenta Petro Poroszenko ds. operacji antyterrorystycznej w Donbasie.
- Misja OBWE została uprzedzona, że w przypadku dalszego zaostrzenia sytuacji w Donbasie, w celu ochrony pozycji ukraińskich i obrony życia naszych wojskowych, dowództwo będzie zmuszone do przywrócenia na pierwszą linię obrony artylerii i moździerzy - powiedział Andrij Łysenko podczas briefingu w Kijowie.
Ostrzały i prowokacje
- Całkowite wycofanie broni ciężkiej z linii frontu przez siły rządowe zostało zweryfikowane i potwierdzone przez członków misji OBWE - podkreślił rzecznik ATO w administracji prezydenta Ukrainy. Dodał, że nie ma raportów na temat wycofania broni przez separatystów.
Andrij Łysenko potwierdził, że w pobliżu miejscowości Zołotoje przez wybuch podłożonego przez rebeliantów zdalnie sterowanego pocisku zginęło trzech żołnierzy ukraińskich sił zbrojnych. Andrij Łysenko dodał, że w Donbasie wciąż dochodzi do prowokacji i ostrzałów pozycji ukraińskich przez separatystów.
Zawieszenie broni
W konflikcie tym od początku września obowiązuje zawieszenie broni. Pod koniec września w Mińsku zawarto porozumienie o wycofaniu z linii walk czołgów i broni o kalibrze poniżej 100 mm. Cały proces wycofywania uzbrojenia i tworzenia strefy buforowej w Donbasie zakończył się 10 listopada.
wideo 2/23
Autor: asz\mtom / Źródło: Reuters, Interfax Ukraina, PAP