Robił selfie, spadł z urwiska do morza. Trwają poszukiwania

Źródło:
Rai News, informazione.it
Punta Braccetto na Sycylii, Włochy
Punta Braccetto na Sycylii, WłochyGoogle Earth
wideo 2/2
Punta Braccetto na Sycylii, WłochyGoogle Earth

Włoskie służby prowadzą poszukiwania mężczyzny, który na południu Sycylii miał spaść z urwiska do morza podczas robienia selfie. Jak podają media, mężczyzna jest 35-letnim obywatelem Tunezji.

Według wstępnych ustaleń 35-letni obywatel Tunezji wpadł do morza w Punta Braccetto późnym popołudniem w niedzielę. Znajomy mężczyzny, który wezwał pomoc, powiedział, że zaginiony stracił równowagę i spadł z urwiska podczas robienia selfie - podaje portal Rai News. W poszukiwaniach 35-latka bierze udział straż przybrzeżna, policja i straż pożarna. Jak informują lokalne media, straż przybrzeżna prowadziła poszukiwania m.in. z użyciem śmigłowca. Do godz. 14:00 w poniedziałek mężczyzna nie został odnaleziony.

Robił selfie, wpadł do krateru Wezuwiusza

Do podobnego wypadku dochodzi we Włoszech nie po raz pierwszy. W lipcu 2022 roku tamtejsze media informowały o amerykańskim turyście, który wpadł do krateru Wezuwiusza, gdy próbował odzyskać swój telefon komórkowy. Smartfon wypadł mu z ręki podczas próby zrobienia selfie. Chcąc go odzyskać, 23-latek postanowił zejść do krateru, stracił jednak równowagę i upadł z wysokości kilku metrów. W akcji ratunkowej brał udział śmigłowiec. Wtedy jednak upadek zakończył się dla mężczyzny niegroźnie. Skarżył się tylko na kilka skaleczeń i siniaków na rękach i plecach. 

ZOBACZ TEŻ: "Rozpaczliwie krzyczała, póki nie straciła głosu". Kobieta uwięziona na 15 godzin w gondoli 

Autorka/Autor:wac//az

Źródło: Rai News, informazione.it

Źródło zdjęcia głównego: InsectWorld/Shutterstock