Wśród głównych tematów zaplanowanej na piątek rozmowy w Waszyngtonie między brytyjską premier Theresą May a nowym prezydentem USA Donaldem Trumpem znajdą się przyszłość współpracy w ramach NATO i relacje z Rosją - przekazała w środę rzeczniczka rządu May.
Podkreśliła, że brytyjska premier konsultowała się w tej sprawie z sekretarzem generalnym NATO, Jensem Stoltenbergiem.
Szefowa służb prasowych rządu poinformowała, że wśród najważniejszych tematów rozmów Trumpa i May znajdą się też wzajemne relacje handlowe.
Brytyjska premier będzie pierwszym zagranicznym przywódcą, który spotka się z nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych. Do spotkania dojdzie podczas dwudniowej wizyty May w Filadelfii i Waszyngtonie w czwartek i piątek.
O sankcjach wobec Rosji
Rzeczniczka brytyjskiego gabinetu powiedziała, że May zamierza w szczególności uczulić Trumpa na europejską ocenę znaczenia NATO oraz konieczność utrzymania sankcji nałożonych na Rosję po agresji na Krym i wschodnią Ukrainę. - Dotychczas mieliśmy [jako Wielka Brytania - red.] bardzo stanowczą opinię na ten temat i nadal pozostajemy przy tym stanowisku - powiedziała rzeczniczka. - Zgadzamy się, że istnieją obszary, gdzie w naszym interesie jest współpracować bezpośrednio z Rosją, ale robiąc to powinniśmy jednocześnie jasno zaznaczać, że na niektóre z działań Moskwy nie ma zgody - podkreśliła. - Byliśmy na czele grupy państw domagających się nałożenia sankcji na Rosję i podtrzymujemy to zdanie, dopóki porozumienia mińskie nie zostaną w pełni wdrożone w życie. Spodziewam się, że premier bardzo jasno przedstawi nasze stanowisko w tej sprawie - podkreśliła rzeczniczka.
"Sojusz jako fundament naszego systemu obronnego"
Dodała, że May rozmawiała wcześniej w tym tygodniu z sekretarzem generalnym Stoltenbergiem, z którym "zgodziła się co do nieustannego znaczenia Sojuszu jako fundamentu naszego systemu obronnego i dalszej konieczności ciągłego zapewniania skutecznej obrony przeciwko największym zagrożeniom, m.in. terroryzmowi i atakom cyberterrorystycznym".
- Premier May zapowiedziała, że przekaże ten komunikat prezydentowi Trumpowi - dodała. Pytana o komentarz do doniesień medialnych o planowanej zapowiedzi wprowadzenia zakazu wjazdu do Stanów Zjednoczonych dla uchodźców i obywateli wybranych muzułmańskich krajów, rzeczniczka podkreśliła, że "spekulacje prasowe w tej sprawie były niespójne", ale zaznaczyła, że "jedną z korzyści posiadania bliskiej, specjalnej relacji jest możliwość szczerego wyrażania swojego niepokoju" wobec niektórych propozycji. Jak poinformowało Downing Street, po zakończeniu spotkań w Białym Domu szefowa brytyjskiego rządu uda się do Turcji na rozmowy z prezydentem Recepem Tayyipem Erdoganem, z którym poruszy m.in. kwestię przyszłości NATO, trwającej wojny w Syrii i roli Ankary w rozwiązaniu kryzysu uchodźczego w Europie.
Autor: tmw/adso / Źródło: PAP