Flota wojenna Korei Południowej rozpoczęła w poniedziałek trzydniowe ćwiczenia na wodach u południowych wybrzeży kraju, aby lepiej reagować na infiltrację ze strony północnokoreańskich okrętów podwodnych - poinformowało ministerstwo obrony w Seulu.
W manewrach uczestniczy m.in. niszczyciel wyposażony w elektroniczny system wykrywania celów i kierowania ogniem Aegis, około 10 innych okrętów, samoloty patrolowe i śmigłowce Lynx do zwalczania okrętów podwodnych - sprecyzował na konferencji prasowej rzecznik resortu.
- Ćwiczenia zostaną przeprowadzone na wodach na wschód od wyspy Czedżu (Jeju) w celu wzmocnienia zdolności zwalczania infiltracji północnokoreańskich okrętów podwodnych - dodał.
Morze, ląd i powietrze
Również południowokoreańskie wojska lądowe od poniedziałku do wtorku przeprowadzą ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji. - Połączone ćwiczenia z użyciem ostrej amunicji odbędą się na morzu, lądzie i w powietrzu w celu ulepszenia działań przeciwko prowokacyjnym działaniom wroga - oświadczył rzecznik.
Korea Północna poinformowała 9 maja, że przeprowadziła pomyślnie test nowej rakiety balistycznej, wystrzelonej z okrętu podwodnego, co oznaczałoby postęp w północnokoreańskim programie pocisków balistycznych. 20 maja władze w Pjongjangu oświadczyły, że udało się zminiaturyzować głowice nuklearne, co pozwoliłoby na wyposażenie międzykontynentalnych pocisków balistycznych Korei Płn. Doniesienia te zostały sceptycznie przyjęte przez zachodnich ekspertów.
Władze w Seulu bacznie analizują rozwój północnokoreańskiego programu balistycznego. Analitycy ds. obronności zwracają uwagę, że uzbrojenie okrętów podwodnych Korei Północnej w pociski balistyczne zmusiłoby jej południowego sąsiada do zmiany dotychczasowych koncepcji obronnych.
Autor: pk//gak / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: navy.mil