Po ustąpieniu wód, które zalały rozległe obszary Bośni i Hercegowiny, nowe niebezpieczeństwo zagraża ludności: są to miny z czasów wojny w latach 1992-1995, przemieszczające się wraz z wodami powodziowymi; ok. 900 kilometrów kw. to obszar zagrożony eksplozjami.
Potoki wody z rozlanych rzek i jezior zabrały ze sobą również oznaczenia nierozminowanych obszarów i wykrytych dawniej pól minowych.
NATO pomoże. Belgowie już na miejscu
Bośniackie media przynoszą w tych dniach liczne informacje o odkryciu na polach i w rowach przydrożnych min i amunicji z czasu wojny, pozostawionych tam przez opadające wody powodziowe. Znajduje się je również w pobliżu domów i zabudowań.
Sekretarz generalny NATO Anders Fogh Rasmussen, który w środę odwiedził Sarajewo, ostrzegł mieszkańców Bośni i Hercegowiny przed niebezpieczeństwem, które im zagraża, i zadeklarował gotowość jej sojuszników do udziału w wykrywaniu min.
Pierwsi przybyli z pomocą bośniackim saperom ich koledzy z Belgii.
Słoweński ekspert w dziedzinie min i pomocy dla ich potencjalnych ofiar Gregor Sanczanin ocenia, że przemieszczeniu mogło ulec w czasie powodzi w Bośni i Hercegowinie do 30 000 min.
O TYM, CO SIĘ DZIEJE NA BAŁKANACH DOWIESZ SIĘ TEŻ OGLĄDAJĄC KANAŁ TVN24 BIZNES I ŚWIAT ORAZ CZYTAJĄC PORTAL TVNMETEO.PL.
Autor: adso\mtom / Źródło: PAP, tvn24.pl