Charles Bronson nie otrzymał zgody na przedterminowe zwolnienie z brytyjskiego więzienia. Jak wyjaśniono, nie ma pewności, że 70-letni obecnie mężczyzna, nazywany "jednym z najbardziej brutalnych więźniów" w historii brytyjskiego wymiaru sprawiedliwości, na wolności nie będzie nadal stosował przemocy.
O swojej decyzji brytyjska komisja ds. przedterminowych zwolnień poinformowała w czwartek. Przekazała, że Charles Bronson, który posługuje się obecnie nazwiskiem Salvador, nie zostanie wypuszczony wcześniej z więzienia. "Po rozważeniu okoliczności popełnionego przez niego przestępstwa, postępów, jakie Pan Salvador poczynił podczas pobytu w areszcie i dowodów przestawionych podczas przesłuchań, komisja nie była przekonana, że nadaje się on do (wcześniejszego) zwolnienia" - wynika z oświadczenia komisji.
W komunikacie dodano, że choć Salvador spędził większość z ostatnich 48 lat w areszcie i wykazał pewne "dowody na poprawę samokontroli i lepszego zarządzania emocjami", to nie można mieć pewności, że po wyjściu na wolność nie będzie dalej stosował przemocy. Komisja przekazała również, że nie może stwierdzić, iż ma on odpowiednie umiejętności do kontrolowania ryzyka dopuszczania się przemocy, dopóki nie zostanie poddany szerokim testom poza swoim obecnym, wysoce restrykcyjnym środowiskiem.
Komisja odrzuciła jednocześnie prośbę Bronsona o przeniesienie go do więzienia otwartego, czyli o złagodzonym systemie kontroli. Obecnie 70-latek przebywa w więzieniu Woodhill w Milton Keynes w Anglii, a o przedterminowe zwolnienie ubiegał się od początku marca. Przedstawiając argumenty za wypuszczeniem z więzienia, podkreślał przed komisją, że zmienił się, znalazł ukojenie w sztuce i jest "pokojowym człowiekiem". Była to już jego ósma nieskuteczna próba ubiegania się o wcześniejsze zwolnienie z więzienia.
ZOBACZ TEŻ: "Więzień celebryta" prosi o wcześniejsze zwolnienie. "Udowodnię, że jestem zwyczajnym staruszkiem"
Charles Branson - kim jest?
70-latek urodził się jako Michael Gordon Peterson. Od tego czasu zmieniał trzykrotnie swoje personalia na kolejno: Charles Bronson, Charles Ali Ahmed i Charles Salvador. Najszerzej znany jest jednak pod pierwszym z przybranych nazwisk.
Mężczyzna odsiaduje kolejne wyroki - z niewielkimi przerwami - od niemal pół wieku. Po raz pierwszy do więzienia trafił w 1974 roku za napad z bronią w ręku. Kolejne wyroki dotyczyły licznych kradzieży, posiadania broni palnej i dokonywania przestępstw z użyciem przemocy, w tym wzięcia na zakładników łącznie 11 osób podczas 9 różnych incydentów.
Jak przypomina "Guardian", Charles Bronson cierpi na zaburzenia osobowości. W Wielkiej Brytanii ma status "więźnia-celebryty" za sprawą głośnych i brutalnych aktów przemocy, a także działalności artystycznej i swojego kontrowersyjnego wizerunku. W zamknięciu napisał kilkanaście książek, pisze też wiersze i maluje. W 2008 roku powstał film oparty na jego historii.
Źródło: Guardian, BBC, Sky News, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Universal Images/Getty Images