Wicekanclerz Niemiec: odmowa przyjęcia uchodźców to wielka hańba


Wicekanclerz Niemiec Sigmar Gabriel w wywiadzie dla telewizji ZDF w niedzielę określił mianem "wielkiej hańby" postawę krajów UE odmawiających przyjęcia uchodźców docierających do Europy. Jego zdaniem dalsze istnienie otwartych granic jest zagrożone.

- Problem uchodźców jest największym wyzwaniem dla Niemiec od czasu zjednoczenia kraju - powiedział Gabriel. Jego zdaniem fala uciekinierów z innych kontynentów jest także największym wyzwaniem dla całej Unii Europejskiej - "większym niż kryzys w Grecji".

Wielka hańba

- Postawa większości krajów członkowskich, które mówią: nas nic to nie obchodzi, jest wielką hańbą - ocenił polityk SPD, kierujący w rządzie Angeli Merkel resortem gospodarki i energetyki. Za kompromitację dla Brukseli uznał fakt, że na wyspach greckich konieczna była interwencja ONZ w celu ratowania uciekinierów. Organizacja Narodów Zjednoczonych powinna pomagać w Libanie czy Jordanii, ale nie w Grecji, nie w Europie - mówił Gabriel. Jego zdaniem "UE zapadła w głęboki sen". Wicekanclerz Niemiec podkreślił, że jego kraj jako jedyny dobrowolnie wspiera uciekinierów na greckich wyspach.

Wspólnota?

Jak zaznaczył wicekanclerz, część krajów UE "najwidoczniej opacznie rozumie, czym jest UE". - Nie jest ona wspólnotą do pomnażania majątku, w której się uczestniczy, by dostać pieniądze, lecz jest wspólnotą wartości - powiedział niemiecki socjaldemokrata. Ostrzegł, że jeśli inne kraje będą postępowały w kwestii azylantów tak jak dotychczas, gotowość obywateli Niemiec ulegnie zniszczeniu.

Co z granicami?

Pytany przez ZDF o możliwości zmuszenia członków UE do większej pomocy, Gabriel zaznaczył, że Europa opiera się na kompromisach. - Przymus jest w Europie niemal niemożliwy - podkreślił. Jego zdaniem ważnym argumentem, mogącym przekonać szefów państw i rządów innych krajów, jest to, że w przeciwnym razie narażona na szwank będzie nie tylko umowa Schengen, lecz cała idea otwartych granic. - Otwarte granice będą zagrożone, jeżeli powstanie wrażenie, że tylko Niemcy, Austria i Szwecja przyjmują uchodźców - powiedział Gabriel. Ograniczenie swobody poruszania się miałoby dramatyczne skutki dla Europy - dodał socjaldemokrata, dodając: "Mam nadzieję, że politycy są tego świadomi". Niemcy są w stanie przyjąć wielu uchodźców. również w kolejnych latach. - Nie możemy jednak tego robić w nieskończoność - zastrzegł wicekanclerz. W tym roku o azyl w Niemczech wystąpi według aktualnych prognoz 800 tys. obcokrajowców - czterokrotnie więcej niż rok temu.

Ilu uchodźców?

W poniedziałek prezydent Francji Francois Hollande będzie rozmawiał z kanclerz Niemiec Angelą Merkel. W czasie spotkania przywódcy omówią m.in. temat obowiązkowych kwot na przyjmowania imigrantów przez kraje Unii Europejskiej.

Autor: MSZ\mtom / Źródło: PAP, Reuters,

Tagi:
Raporty: