Watykan: beatyfikacja w "normalnym tempie"

 
Watykan zapewnia, że nie ma spowolnienia w procesie beatyfikacyjnymArchiwum TVN24

Procedura beatyfikacyjna przebiega w "normalnym tempie" - zapewnił w poniedziałek relator procesu, francuski dominikanin ojciec Daniel Ols. W niedzielę włoska "La Stampa" pisała, że przeszkodą w szybkiej beatyfikacji Jana Pawła II jest prywatna korespondencja papieża z jego krakowską przyjaciółką Wandą Półtawską.

"La Stampa" donosiła, że beatyfikacja może się opóźnić, bo konieczne jest przestudiowanie tej prywatnej korespondencji. Wanda Półtawska i Jan Paweł II pisali do siebie listy przez 55 lat.

- Aby móc mówić o opóźnieniu, musiałoby dojść do przestojów, których jednak nie było - stwierdził o. Ols w rozmowie z agencją Ansa.

Nie potwierdził on ani nie zaprzeczył prasowym doniesieniom, jakoby do beatyfikacji Jana Pawła II miało dojść w 2010 roku. - To zależy od tego, jak sprawy pójdą - podkreślił.

Beatyfikacja priorytetowa

Aby móc mówić o opóźnieniu musiałoby dojść do przestojów, których jednak nie było Daniel Ols

Daniel Ols przypomniał również, że "Benedykt XVI poprosił nas o to, by proces Jana Pawła II traktować priorytetowo, ale jednocześnie, aby pracę wykonano dobrze, a zatem z najwyższą starannością".

Proces beatyfikacyjny w watykańskiej Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych znajduje się w bardzo zaawansowanej fazie. Już niedługo zbierze się komisja kardynałów i biskupów, która zajmie się analizą najważniejszego dokumentu - positio i odniesie się do odpowiedzi relatora lub postulatora na zastrzeżenia zgłoszone przez komisję teologów. 13 maja teolodzy opowiedzieli się za uznaniem heroiczności cnót papieża.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum TVN24