"W parlamencie siedzą same wykidajły"

 
Tymoszenko posunęła się o krok za daleko?TVN24

Była ukraińska premier w ostrych słowach ostrzegła Unię Europejską przed ukraińskimi politykami, jeśli Bruksela zdecyduje się na wprowadzenie ruchu bezwizowego z Ukrainą.

- Oni [UE - red.] nie wiedzą, kogo do siebie wpuszczają (...). Co zrobimy, gdy zniknie granica i pojawi się ruch bezwizowy? Kto do nich pojedzie i w jakim celu, z jakimi wartościami? - mówiła opozycyjna polityk w programie telewizyjnym nadanym w poniedziałkowy wieczór.

W parlamencie siedzą same wykidajły. Spójrzcie na nich, przecież to nie są deputowani. Wszyscy mają złamane nosy (...). Większość swego czasu spędzają nie w parlamencie, a w siłowniach i restauracjach Julia Tymoszenko

- W parlamencie siedzą same wykidajły. Spójrzcie na nich, przecież to nie są deputowani. Wszyscy mają złamane nosy (...). Większość swego czasu spędzają nie w parlamencie, a w siłowniach i restauracjach - powiedziała była premier.

O co chodziło Tymoszence?

W ocenie publicysty gazety internetowej "Ukrainska Prawda" Serhija Łeszczenki takie oświadczenie Tymoszenko to "wielka głupota".

- Niech się Tymoszenko na mnie nie obraża, ale dopuszcza się ona wielkiej głupoty, czy też ogromnego zła, rozpoczynając kampanię przeciwko podpisaniu przez obecne władze i UE umowy stowarzyszeniowej (...), oraz umowy o ruchu bezwizowym (...). Tymoszenko apeluje do Europy, by nie nagradzała tych zachowujących się antyeuropejsko władz (Ukrainy) europejskimi prezentami - napisał Łeszczenko.

- Sądzę, że taka kontragitacja Tymoszenko zdobędzie gorący odzew wśród eurosceptyków we Francji, Holandii i Niemczech, którzy mogą uzyskać tak silnego sojusznika (jak Tymoszenko) na Ukrainie - podkreślił publicysta.

Kto odniesie korzyść? Rosja

Łeszczenko zaznaczył, że efekty umowy stowarzyszeniowej między Ukrainą i UE będą korzystne nie tylko dla prezydenta Wiktora Janukowycza i ukraińskich oligarchów, lecz przede wszystkim dla zwykłych obywateli. - Kto odniesie korzyść, jeśli Ukraina nie podpisze umowy o stowarzyszeniu z UE w najbliższej przyszłości? (...) Tylko jeden kraj - Rosja - czytamy w komentarzu.

Ukraina prowadzi obecnie negocjacje z UE na temat umowy stowarzyszeniowej, która - jak oczekuje Kijów - może zostać zawarta jeszcze w tym roku. Częścią tej umowy jest utworzenie strefy wolnego handlu.

W połowie marca premier Rosji Władimir Putin ostrzegł, że stworzenie tej strefy między Ukrainą a UE zaowocuje uszczelnieniem granicy między Ukrainą a Rosją.

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: TVN24