Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Guenter Verheugen powiedział, że byłby szczęśliwy z objęcia funkcji przewodniczącego Parlamentu Europejskiego przez Jerzego Buzka. Niemiec mówił też m.in. o sukcesie unijnego rozszerzenia i czeskiej prezydencji w Europie.
- Jerzy Buzek jest pierwszą osobą z nowych krajów Unii Europejskiej, która pretenduje do tak ważnej funkcji, jak przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Byłbym szczęśliwy, gdyby ją objął - powiedział Verheugen.
Jerzy Buzek jest pierwszą osobą z nowych krajów Unii Europejskiej, która pretenduje do tak ważnej funkcji, jak przewodniczący Parlamentu Europejskiego. Byłbym szczęśliwy, gdyby ją objął. Guenter Verheugen
- Oczywiście zdecydują wyborcy, nie mogę teraz niczego powiedzieć z pewnością, ale jeśli wynik wyborczy pozwoli, będę bardzo szczęśliwy, jeśli prof. Buzek będzie przewodniczył parlamentowi - dodał podczas konferencji prasowej. Określił Buzka jako swojego "starego przyjaciela", choć zaznaczył, że sam należy do innej frakcji politycznej.
Oczywiście zdecydują wyborcy, nie mogę teraz niczego powiedzieć z pewnością, ale jeśli wynik wyborczy pozwoli, będę bardzo szczęśliwy, jeśli prof. Buzek będzie przewodniczył parlamentowi. Guenter Verheugen
Czesi wykonali dobrą robotę
Verheugen odniósł się też do kryzysu w Czechach, gdzie premier Topolanek musiał podać się do dymisji. Ocenił, że w Europie czeska prezydencja świetnie sobie radziła. - Premier Topolanek i jego ekipa wykonali bardzo dobrą robotę. Całkowicie odrzucam pogląd, że nowe kraje UE nie nadają się do sprawowania takich ważnych funkcji. Słoweńska prezydencja była doskonała - powiedział.
Dlatego skrytykował czeską opozycję za obalenie rządu i utrudnienie efektywnego działania czeskiej prezydencji. - Nie chcę oceniać polityków w krajach członkowskich, ale to, co zdarzyło się w Republice Czeskiej, świadczy o braku odpowiedzialności, bo nie bardzo wiadomo nawet, w jakim celu tego dokonano - powiedział Niemiec. - Jeżeli względy taktyczne zdecydowały o dokonaniu takiego kroku w Czechach, to na pewno mogę powiedzieć, że to nie jestwłaściwa taktyka, kiedy Unia potrzebuje silnego przywództwa w dobie kryzysu - podsumował.
Rozszerzenie wielkim sukcesem
Jestem przekonany, że proces poszerzenia Unii był szalenie potrzebny, w pełni udany i to był jeden z największych sukcesów w historii naszego kontynentu Guenter Verheugen
Entuzjastycznie wypowiadał się na temat rozszerzenia Unii Europejskiej. - Jestem przekonany, że proces poszerzenia Unii był szalenie potrzebny, w pełni udany i to był jeden z największych sukcesów w historii naszego kontynentu - ocenił. Jego zdaniem Polska stała się dzięki niemu stała się w sposób nieodwołalny członkiem europejskiej wspólnoty narodów.
Węgiel na "tak"
Wbrew wielu głosom sprzeciwu wobec węgla, Verheugen nie widzi konieczności rezygnacji z tego surowca. - Sprzeciwiam się tym, którzy mówią, że nie powinniśmy już używać węgla. Uważam, że węgiel musi i będzie pełnić ważną rolę w zaopatrzeniu Europy w energię, natomiast chodzi o to, żeby doprowadzić do czystych technologii użytkowania węgla, jak przechwytywanie dwutlenku węgla i jego magazynowanie - powiedział.
Guenter Verheugen gości z weekendową wizytą w województwie śląskim. W sobotę wziął udział w zorganizowanejprzez eurodeputowanego Jerzego Buzka debacie poświęconej m.in. specjalnym strefom ekonomicznym w dobie kryzysu, a także roli innowacyjności w gospodarce. Zapewnił, że jego podróż ma także związek z piątą rocznicą wstąpienia Polski do Unii Europejskiej.
Źródło: PAP