"Przekazywał jawnie fałszywe stwierdzenia". Prawnik Trumpa z zawieszoną licencją

Źródło:
PAP

Sąd Najwyższy stanu Nowy Jork zdecydował o zawieszeniu Rudy'ego Giulianiego - byłego burmistrza i prawnika prezydenta USA Donalda Trumpa - w jego prawie do wykonywania zawodu na terytorium stanu. Powodem były jego fałszywe stwierdzenia na temat rzekomych fałszerstw w wyborach 2020 roku.

"Uznajemy, że istnieją bezsprzeczne dowody, że przekazywał sądom, parlamentarzystom i opinii publicznej jawnie fałszywe i wprowadzające w błąd stwierdzenia w swojej funkcji jako prawnik byłego prezydenta Donalda J. Trumpa i kampanii Trumpa" - napisano w decyzji sądu. Nowojorski sąd uznał, że rozpowszechniając narrację o "kradzieży" wyborów, Rudy Giuliani zagraża interesowi publicznemu.

OGLĄDAJ TVN24 NA ŻYWO W TVN24 GO

"Uznajemy, że jego zachowanie w bezpośredni sposób zagraża interesowi publicznemu i uzasadnia tymczasowe zawieszenie wykonywania przez niego zawodu prawnika" - stwierdził sąd, dodając w 33-stronicowym uzasadnieniu, że powaga czynów Rudy'ego Giulianiego jest "nie do przecenienia".

"Nie można po prostu kłamać w sądzie"

Prawnicza licencja byłego burmistrza Nowego Jorku została zawieszona do czasu podjęcia dalszych kroków przez odpowiednie organy. Decyzja dotyczy jedynie praktyki prawniczej Giulianiego w stanie Nowy Jork.

Według eksperta prawniczego CNN Eliego Honiga, decyzje sądu, takie jak w przypadku byłego prawnika Trumpa są wielką rzadkością, bo prawnikom - z racji swojego zawodu - "wiele uchodzi na sucho". - Ale nie można po prostu kłamać w sądzie - dodał, komentując sprawę na antenie CNN.

Podejrzenia o złamanie prawa

Decyzja sądu nie jest jedynym problemem prawnika. Giuliani jest bowiem przedmiotem śledztwa prokuratury federalnej, która podejrzewa go o złamanie prawa dotyczącego lobbingu na rzecz obcych państw.

Jak podało CNN, Giuliani ma ponadto złożyć wyjaśnienia w sądzie w Waszyngtonie w związku z pozwem o zniesławienie, jaki wytoczyła przeciwko niemu firma Dominion Voting Systems. Producent maszyn i systemów do głosowania domaga się od prawnika odszkodowania w wysokości 1,3 miliarda dolarów za głoszenie przez niego teorii o masowych fałszerstwach wyborów przez firmę.

Rudy Giuliani był w ostatnich miesiącach administracji Trumpa jedną z głównych postaci w amerykańskiej polityce. Jego starania na rzecz wymuszenia na władzach Ukrainy uruchomienia śledztwa w sprawie Joe Bidena i jego syna doprowadziły do wszczęcia procedury impeachmentu wobec prezydenta, zaś po przegranych przez Trumpa wyborach były burmistrz stał na czele prób unieważnienia wyników głosowania.

Autorka/Autor:asty//now

Źródło: PAP