Połowa Senatu USA - 25 republikanów i 25 demokratów - przedstawiła propozycję nałożenia sankcji na Rosję, jeśli Moskwa odmówi zaangażowania się w negocjacje pokojowe z Ukrainą. Ustawa jest rzadkim przykładem zgody w głęboko podzielonym Kongresie.
Czołowi republikańscy i demokratyczni senatorowie Lindsey Graham i Richard Blumenthal powiedzieli, że nałożą sankcje na Rosję i podmioty wspierające rosyjską agresję na Ukrainę, jeśli Moskwa nie podejmie rozmów lub jeśli zainicjuje kolejną próbę podważenia suwerenności Ukrainy po zawarciu jakiegokolwiek porozumienia pokojowego.
Ustawa jest rzadkim przykładem zgody w głęboko podzielonym Kongresie i pojawia się w momencie, gdy prezydent USA Donald Trump wydaje się być coraz bardziej niecierpliwy z powodu opieszałości Moskwy w kwestii zawarcia szerszego porozumienia w celu zakończenia wojny - wskazała agencja Reutera.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Cios w rosyjską gospodarkę. Są nowe sankcje
"Sankcje przeciwko Rosji wymagają nałożenia ceł na kraje, które kupują rosyjską ropę, gaz i uran i inne produkty" - przekazali w oświadczeniu senatorowie.
"Dominującym poglądem w Senacie Stanów Zjednoczonych jest to, że Rosja jest agresorem, a ta straszna wojna i agresja Putina muszą się teraz zakończyć i zostać powstrzymane w przyszłości" - dodali.
Ustawa cieszy się powszechnym poparciem
Agencja Reutera zwróciła uwagę, że odkąd Partia Republikańska przejęła kontrolę nad Izbą Reprezentantów, zmalało poparcie dla Ukrainy. Od rozpoczęcia drugiej kadencji Trump przyjął bardziej pojednawcze stanowisko wobec Rosji, co zdenerwowało europejskich sojuszników Waszyngtonu - dodano.
Towarzyszące propozycji Senatu rozwiązania są wprowadzane jednocześnie w Izbie Reprezentantów, również przy poparciu republikanów i demokratów. Zwolennicy ustawy twierdzą, że zostanie ona przyjęta z przytłaczającym poparciem w obu izbach, jeśli republikańscy liderzy Kongresu pozwolą na głosowanie.
Autorka/Autor: asty/ads
Źródło: Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Tupungato/Shutterstock