Raper miał porwać z ulicy kobietę i więzić ją przez lata w garażu

Źródło:
CNN
Houston, miasto w USA
Houston, miasto w USAGoogle Earth
wideo 2/3
Houston, miasto w USAGoogle Earth

Aresztowany został Lee Carter, 52-letni raper z Houston znany pod pseudonimem Viper. Mężczyzna miał porwać kobietę i latami więzić ją w swoim garażu. Mężczyzna zaprzecza stawianym zarzutom i utrzymuje, że kobieta dobrowolnie pozostawała z nim w związku.  

W ubiegłym tygodniu 52-letni Lee Carter, raper znany jako Viper, został zatrzymany i oskarżony o porwanie ze szczególnym okrucieństwem, informuje w czwartek CNN.

To rezultat policyjnej interwencji, do której w kwietniu 2023 roku doszło w jego domu. Funkcjonariusze zostali wezwani na miejsce przez kobietę, która miała być tam przetrzymywana wbrew swojej woli. Na miejscu zastali wyglądającą na niedożywioną kobietę ubraną w brudne ubrania. Z jej relacji wynikało, że żywiła się ona jedynie chipsami i resztkami jedzenia, a od dwóch miesięcy nie brała prysznica. Ważyła jedynie około 30 kg – wskazuje sporządzona przez śledczych dokumentacja.

W raporcie stwierdzono również, że w garażu Lee Cartera policjanci znaleźli prowizoryczną toaletę, materac pokryty wymiocinami, pieluchy oraz resztki jedzenia. Ze względu na zamontowany w drzwiach garażowych od wewnątrz zamek funkcjonariusze musieli je wyważyć.

Raper oskarżony o porwanie i więzienie kobiety

Kobieta utrzymywała, że w takich warunkach była przetrzymywana przez Cartera od około 4-5 lat. Przekazała, że została porwana przez Cartera po tym, jak raper zobaczył ją żebrzącą na jednej z ulic Houston. Miał wówczas dać jej dolara i zaoferować pomoc. Zgodnie z jej słowami kobieta przystała na tę propozycję i udała się do domu mężczyzny, gdzie ten zamknął ją jednak w garażu. Kobieta twierdzi, że przez kilka lat przetrzymywania mężczyzna miał dopuszczać się w stosunku do niej przemocy seksualnej, a także zmuszać ją do przyjmowania narkotyków.

ZOBACZ TEŻ: Porwali 17-latka dla okupu i grozili, że go okaleczą. Wpadli przez ogłoszenie o sprzedaży auta

Z zeznań kobiety wynika także, że w momencie porwania była w ciąży. Nie wiadomo jednak, czy urodziła dziecko, a jeśli tak, to co się z nim stało - przekazała cytowana przez CNN rzeczniczka Departamentu Policji w Houston Jodi Silva. Rzeczniczka przyznała, że aresztowanie Cartera zajęło policji aż 9 miesięcy ze względu na fakt, iż w chwili kwietniowej interwencji nie było go w domu, a jego wyśledzenie sprawiało trudności. Podała też, że jeszcze przed kwietniem 2023 roku kobieta kilkukrotnie kontaktowała się z numerem alarmowym, w wyniku czego trafiała do szpitala. Każdorazowo po opuszczeniu placówki medycznej była jednak odbierana przez Lee Cartera. - Żadne z tamtych zgłoszeń nie dotyczyło uprowadzenia czy wykorzystywania - zaznaczyła Silva.

Raper zwolniony z aresztu

W poniedziałek Lee Carter został zwolniony z aresztu za kaucją w wysokości 100 tys. dol. Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów. "Jestem niewinny!!! Wyszedłem z aresztu!!! Nie popełniłem żadnego z zarzucanych mi czynów i zostanę całkowicie uniewinniony" - napisał w mediach społecznościowych. Rozmawiając z CNN, adwokat mężczyzny również stwierdził, iż jest on niewinny. Jak przekazał, 52-latek był z odnalezioną przez policję w jego domu kobietą w związku. Dodał też, że para rzekomo wychowuje razem 3-letnie dziecko.

Lee Carter, występujący pod pseudonimem Viper, jest znanym wykonawcą podgatunku muzycznego zwanego cloud rap (trillwave). Wydał kilka płyt, a najpopularniejsze z jego piosenek mają ponad milion wyświetleń na platformach muzycznych.

ZOBACZ TEŻ: Para porwana na oczach pięciorga swoich dzieci. Uzbrojeni napastnicy weszli do domu

Autorka/Autor:jdw//mm

Źródło: CNN

Źródło zdjęcia głównego: Matt Gush / Shutterstock