W poniedziałek rozpoczyna się proces funkcjonariusza policji z Las Vegas oskarżonego o trzy napady na kasyna, podczas których miał ukraść niemal 165 tysięcy dolarów (równowartość około 667 tysięcy złotych). Zdaniem śledczych 33-latek boryka się z uzależnieniem od hazardu i problemami finansowymi.
Jak twierdzi prokuratura Caleb Rogers w ciągu pięciu miesięcy, od listopada 2021 do lutego 2022 roku, trzykrotnie napadł na kasyna w Los Angeles, używając służbowej broni. Podczas dwóch skoków miał ukraść łącznie ponad 85 tysięcy dolarów w gotówce. Został złapany w trakcie trzeciego napadu, kiedy to usiłował wynieść kolejne 79 tysięcy. Jego motywami miały być uzależnienie od hazardu i długi.
Rogers jest pracownikiem policji w Las Vegas od 2015 roku. Po ujęciu, 33-latek został pozbawiony uprawnień, ale w dalszym ciągu pozostaje zatrudniony. Do czasu zakończenia procesu będzie przebywał na bezpłatnym urlopie. Rozprawa ruszy w poniedziałek. Zeznawać przeciwko niemu będą kasjerzy i ochroniarze zrabowanych kasyn, a także brat policjanta, który rozpoznał go na nagraniach z monitoringu, zarejestrowanych podczas pierwszych dwóch skoków.
Zdaniem adwokata Rogersa zebrane przeciwko jego klientowi dowody nie są wystarczające, by orzec o jego winie w przypadku dwóch pierwszych napadów. Utrzymuje on, że FBI we współpracy z policją z Los Angeles zmusiło dwóch świadków do złożenia obciążających 33-letniego policjanta, by móc zamknąć obie sprawy.
ZOBACZ TEŻ: Lekarz sądowy przyjmował łapówki za usprawiedliwianie nieobecności w sądzie. Usłyszał wyrok
Funkcjonariusz policji oskarżony o trzy napady na kasyna
Pierwszych dwóch napadów Rogers miał się dopuścić między listopadem 2021, a styczniem 2022 roku. Zdaniem prokuratury jego schemat postępowania był wówczas niemal identyczny. 33-latek miał wchodzić do budynków kasyn w zasłaniającej twarz masce, ciemnych ubraniach i czarnych, lateksowych rękawiczkach. Po odebraniu gotówki pracownikom, policjant miał chować ją do torby, którą później wkładał pod kurtkę. Pracownicy obu lokali wspominają, że sprawca napadu kulał na jedną nogę.
W trakcie jednego ze skoków Rogers rzekomo użył samochodu swojego brata. Później mężczyzna miał sugerować mu, by pozbył się auta. Do trzeciego napadu policjant miał wykorzystać nieoznakowanego vana, którego zaparkował przy kasynie chwilę przed siódmą rano, gdy obsługa przygotowywała się jeszcze do otwarcia lokalu. 33-latek miał wejść do budynku Rio All-Suite Hotel & Casino ubrany w odzież kuloodporną i uzbrojony w służbowy pistolet z zaklejonym numerem identyfikacyjnym.
Policjant został zatrzymany przez ochronę kasyna, gdy już po odebraniu pracownikom 79 tysięcy dolarów, usiłował dobiec do swojego samochodu. - Chcecie zostać zastrzeleni z takiego powodu? - miał pytać ochroniarzy. Jednemu z nich udało się jednak rozbroić Rogersa. Na miejsce wezwane zostały służby, które aresztowały 33-latka.
Źródło: Independent, Twitter
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock