Po ponad trzech dekadach policja z Charlotte w USA zidentyfikowała sprawcę, który skradzionym samochodem potrącił 52-letnią kobietę. W namierzeniu go pomógł skręt z marihuany znaleziony w pojeździe i badanie DNA.
W piątek policja z Charlotte w Karolinie Północnej wydała komunikat w związku ze śmiertelnym potrąceniem 52-letniej Ruth Buchanan, do którego doszło w tym mieście 29 grudnia 1989 roku. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych, gdy uderzył w nią samochód, którego kierowca nie zatrzymał się na czerwonym świetle. Sprawca wypadku uciekł z miejsca zdarzenia, a ranna kobieta zmarła następnego dnia w szpitalu w wyniku odniesionych obrażeń.
Świadkowie zdarzenia podali wówczas policjantom opis samochodu, w tym numer tablicy rejestracyjnej, jednak wkrótce ustalono, że pojazd był skradziony. Przez kolejne lata nie udawało się namierzyć sprawcy potrącenia.
Przełom w śledztwie po 34 latach
Funkcjonariusze przekazali w piątkowym komunikacie, że podejrzany o przestępstwo mężczyzna to 68-letni Herbert Stanback. W odnalezieniu go pomógł policjantom znaleziony w samochodzie 34 lata temu skręt z marihuaną. Teraz postanowiono go ponownie przebadać. Dzięki nowoczesnej analizie DNA udało się namierzyć 68-latka. Obecnie odsiaduje on karę 22 lat pozbawienia wolności za inne przestępstwo.
Źródło: CNN, tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock