Nauczyciel Patrick Moriarty prawie 50 lat temu obiecał swoim wówczas kilku-kilkunastoletnim uczniom, że w 2024 roku wspólnie obejrzą całkowite zaćmienie Słońca. Słowa dotrzymał w poniedziałek. 68-latek wraz z setką swoich byłych podopiecznych, dzisiaj 50-60 latków, oglądali to niezwykłe zjawisko.
Patrick Moriarty rozpoczął pracę nauczyciela w latach 70. w dystrykcie Webster Central w stanie Nowy Jork. - Nauka zawsze była dla mnie ważna, uwielbiałem nauki o Ziemi, bo wszystko, czego się nauczyłeś, mogłeś zobaczyć za swoimi drzwiami - mówi lokalnemu portalowi Spectrum News. Jak wyznał pewnego razu, w 1978 roku, postanowił zadać swoim uczniom swego rodzaju "pracę domową". - Miałem wypisane na kartce około 50 zaćmień słońca, do których doszło lub dopiero miało dojść od 1974 do 2030 roku. Jedno z nich miało się wydarzyć właśnie w tej okolicy, 8 kwietnia 2024 roku. Powiedziałem więc dzieciom, by zakreśliły sobie tę datę - przyznał. - Powiedziałem, że spotkamy się tego dnia, a one popatrzyły na mnie jakbym był szaleńcem. Miały wtedy tylko po 14 lat - śmieje się. Obiecał sobie, że podobne zadanie da wszystkim swoim kolejnym uczniom, i tak było przez kolejne 16 lat.
Oglądał zaćmienie w towarzystwie setki byłych uczniów
Całkowite zaćmienie Słońca było widoczne w poniedziałek w części Meksyku, Stanów Zjednoczonych i Kanady. Moriarty obserwował je sprzed swojego domu w Brighton pod miastem Rochester. Jak relacjonuje lokalna gazeta "Democrat and Chronicle", towarzyszyło mu około stu byłych uczniów sprzed kilku dekad, którzy przynieśli ze sobą krzesełka kempingowe, przekąski i szampana. Wielu miało zawieszki z imionami oraz rokiem ukończenia szkoły, niektórzy przyszli z rodzinami.
Moriarty przyznał, że stworzył w mediach społecznościowych grupę, by rozpowszechnić informację wśród swoich byłych uczniów, ale wielu z nich bardzo dobrze pamiętało jego obietnicę złożoną w klasie. - Nie pamiętam zbyt wielu nauczycieli z tamtych czasów, ale on jest jednym z tych, których się pamięta - przyznał Ric Mintz, który uczęszczał na jego lekcje w 1978 roku. Kevin Thompson i Chuck O'Brien, których 68-latek uczył w 1982 roku podkreślają, że są wdzięczni nauczycielowi. - To najdłuższa praca domowa w historii jakiegokolwiek nauczyciela - zażartował Thompson. - Był nie tylko świetnym nauczycielem, był inspiracją - stwierdził O'Brien.
Sam Moriarty przyznał, że nie spodziewał się aż tak dużego odzewu ze strony uczniów. - Myślałem, że przyjdzie mała grupka ludzi, którzy interesują się zaćmieniami i podzielą się ze mną tym doświadczeniem - powiedział. - Ale tu już nawet nie chodzi o zaćmienie, chodzi o dzielenie się, chodzi o wpływ nauczycieli (na dzieci - red.), chodzi o coś znacznie więcej - wskazał. - Każdy chce być docenionym za to, co robi - dodał.
Źródło: Spectrum News, Democrat and Chronicle, 13WHAM