Za zabójstwo ciężarnej kobiety usłyszała wyrok śmierci. Egzekucja Lisy Montgomery przełożona 

Źródło:
PAP, BBC
Władze USA przywróciły wykonywanie federalnych wyroków śmierci (nagrania archiwalne)
Władze USA przywróciły wykonywanie federalnych wyroków śmierci (nagrania archiwalne)
Archiwum Reuters
Władze USA przywróciły wykonywanie federalnych wyroków śmierciReuters Archive

Egzekucja Lisy Montgomery skazanej na karę śmierci za zabójstwo ciężarnej kobiety miała odbyć się we wtorek. Ze względu na pandemię COVID-19 termin jej wykonania przeniesiono na 12 stycznia. Będzie to pierwsza federalna egzekucja kobiety w USA od blisko 70 lat. 

Zgodnie z listopadową decyzją sądu w Indianie wykonanie kary zostało przełożone, bo prawnicy 57-letniej Montgomery zakazili się koronawirusem i nie mogli przygotować w terminie przysługującego jej wniosku o ułaskawienie. Jej zespół prawny ma czas do 24 grudnia, by poinformować, czy jest w stanie złożyć taki wniosek bez zewnętrznej pomocy.

Egzekucja Montgomery byłaby pierwszą federalną karą śmierci na kobiecie w USA od prawie 70 lat. Ostatnią kobietą, na której wykonano federalną karę śmierci w USA, była Bonnie Heady, skazana za porwanie i zabójstwo sześcioletniego chłopca. Stracono ją w komorze gazowej w Missouri w 1953 roku.

Nowy termin to 12 stycznia - poinformował we wtorek portal Fox News. Egzekucja Montgomery ma się odbyć poprzez podanie zastrzyku z trucizną.

Zabójstwo Bobbie Jo Stinnett

Do zbrodni, której dopuściła się Lisa Montgomery, doszło 16 grudnia 2004 roku w Skidmore w stanie Missouri. Kobieta podstępem dostała się do domu 23-letniej Bobbie Jo Stinnett, która była wówczas w ósmym miesiącu ciąży - pod pretekstem kupienia od niej szczeniaka.

Gdy znalazła się w środku, 36-letnia wtedy Montgomery zaatakowała Stinnett, dusząc ją tak długo, aż straciła przytomność. Następnie przy pomocy noża kuchennego rozcięła brzuch ciężarnej, która na chwilę się ocknęła. Wywiązała się walka, podczas której Montgomery udusiła Stinnett. Następnie wyjęła z brzucha zamordowanej jej dziecko i zabrała je ze sobą. Ciało leżące w kałuży krwi znalazła godzinę później matka ofiary.

Morderczyni została zatrzymana dzień później na rodzinnej farmie w Melvern w stanie Kansas. Policja znalazła przy niej noworodka, który cudem przeżył. 36-latka twierdziła, że sama go urodziła, choć w 1990 roku przeszła operację podwiązania jajowodów. Po przeprowadzeniu badań DNA dziecko trafiło pod opiekę ojca.

W 2007 roku ława przysięgłych uznała Lisę Montgomery za winną porwania i zabójstwa, jednogłośnie skazując ją na śmierć.

Prawnicy Montgomery wnioskują o złagodzenie wyroku, wskazując, że kobieta ma problemy ze zdrowiem psychicznym, które w trakcie epidemii jeszcze się powiększyły. Ich zdaniem jej choroby psychiczne oraz niezwykle trudna przeszłość (kobieta doznała przemocy seksualnej) powodują, że najwyższy wymiar kary nie jest w jej przypadku sprawiedliwy.

Kara śmierci w USA PAP

Autorka/Autor:ft/kg

Źródło: PAP, BBC