Departament Stanu USA: nie zostaliśmy uprzedzeni o zamachu na rosyjskiego generała

Rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller powiedział, że Stany Zjednoczone nie zostały uprzedzone o zamachu na rosyjskiego generała Igora Kiriłłowa w Moskwie. Zaznaczył jednak, że Kiriłłow był odpowiedzialny za użycie broni chemicznej w Ukrainie.

Podczas briefingu prasowego rzecznik Departamentu Stanu USA Matthew Miller odniósł się do zamachu bombowego Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) na dowódcę rosyjskich wojsk ochrony radiochemicznej i biologicznej generała Igora Kiriłłowa, do którego doszło w Moskwie.

CZYTAJ RÓWNIEŻ: Bomba ukryta w hulajnodze, nie żyje rosyjski generał. Reuters: to operacja SBU

- Nie zostaliśmy o tym uprzedzeni, ani nie byliśmy w to zaangażowani - powiedział rzecznik. Odmówił wydania osądu lub oceny zamachu, lecz podkreślił, że był to "generał, który uczestniczył w szeregu zbrodni".

- Był zaangażowany w użycie broni chemicznej przeciwko ukraińskiemu wojsku. To jest coś, co Stany Zjednoczone uznały publicznie - powiedział Miller. Jak dodał, chodzi o używanie przez rosyjskich żołnierzy pod dowództwem Kiriłłowa m.in. gazu łzawiącego CS, którego stosowanie jest zakazane przez prawo międzynarodowe.

SBU przeprowadziła zamach na rosyjskiego generała Igora Kiriłłowa
SBU przeprowadziła zamach na rosyjskiego generała Igora Kiriłłowa
Źródło: YURI KOCHETKOV/PAP/EPA

Zamach na rosyjskiego generała

Agencja Interfax-Ukraina podała, że Kiriłłow oraz jego asystent zginęli w eksplozji, do której we wtorek rano doszło w Moskwie oraz że zabójstwo wojskowego to operacja specjalna SBU.

Według rosyjskich mediów do eksplozji bomby doszło przed budynkiem mieszkalnym na Prospekcie Riazańskim, który zaczyna się około 7 km na południowy wschód od Kremla. Jak podają moskiewscy śledczy, bombę o sile rażenia równej 200 gramom trotylu ukryto w hulajnodze elektrycznej - przekazał portal Meduza.

Do zamachu doszło dzień po tym, jak SBU wskazała Kiriłłowa jako podejrzanego w sprawie masowego użycia zakazanej broni chemicznej przeciwko Siłom Obrony Ukrainy.

TVN24 HD
Dowiedz się więcej:

TVN24 HD

Czytaj także: