Amerykańska aktorka Lori Loughlin, znana z roli w serialu "Pełna chata", została skazana na dwa miesiące więzienia za udział w oszustwie przy przyjmowaniu na studia jej córek. Jej mąż, projektant mody Mossimo Giannulli otrzymał karę pięciu miesięcy więzienia.
Lori Loughlin i jej mąż Mosimmo Giannulli zostali skazani po tym, jak w maju przyznali się do winy w sprawie udziału w oszustwie mającym na celu zabezpieczenie miejsc dla ich córek na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. Podczas rekrutacji kandydatki na studia miały przypisane nieprawdziwe osiągnięcia sportowe, ułatwiające dostanie się na uniwersytet.
Loughlin, w swoich pierwszych publicznych wypowiedziach na temat tej sprawy od czasu zatrzymania w marcu 2019 roku, powiedziała, że działała z miłości do swoich córek. Aktorka w sądzie przepraszała za "okropną decyzję", którą podjęła, aby pomóc córkom uzyskać "niesprawiedliwą przewagę" w procesie rekrutacji na studia i dostać się do preferowanej szkoły.
Przekupywanie przy przyjmowaniu na studia
Loughlin i Giannulli znajdują się wśród 56 osób oskarżonych w procederze, którego pomysłodawcą jest William "Rick" Singer, który przyznał się do ułatwiania oszustw na egzaminach wstępnych do szkół wyższych i wykorzystywania przekupstwa w celu zabezpieczenia przyjęcia dzieci do szkół pod pozorem bycia poszukiwanym sportowcem.
Aktorka, która stała się publiczną twarzą skandalu, powiedziała, że zrozumiała, iż jej działania "przyczyniły się do pogłębienia istniejących nierówności w społeczeństwie, a w szczególności w systemie szkolnictwa wyższego". - Jest mi naprawdę bardzo przykro i muszę stawić czoła konsekwencjom i zadośćuczynić - powiedziała Loughlin podczas przesłuchania przeprowadzonego za pomocą wideokonferencji z powodu pandemii COVID-19.
Kara finansowa oraz prace społeczne
Sędzia okręgowy w Bostonie Nathaniel Gorton nazwał "rażącym" proceder, w którym uczestniczyli zamożni rodzice, w tym Loughlin i Giannulli, spiskujący z pracownikiem ds. przyjęć do kalifornijskiego college'u w celu wykorzystania przekupstwa i oszustwa, aby zabezpieczyć przyjęcie ich dzieci na studia.
Gorton nakazał również aktorce i jej mężowi zapłacić kary w wysokości odpowiednio 150 tysięcy dolarów i 250 tysięcy dolarów oraz wykonać 100 i 250 godzin pracy społecznej.
- Możemy tylko mieć nadzieję, że spędzisz resztę swojego urokliwego życia, tak jak powiedziałaś, robiąc zadość systemowi, któremu zaszkodziłaś - zwrócił się sędzia do aktorki.
Źródło: Reuters, CNN