Administracja USA nałożyła nowe sankcje na 35 podmiotów i statków irańskiej "floty cieni", która zajmuje się nielegalnym eksportem ropy naftowej - poinformowała agencja Reutera. Nowe sankcje są nakładane na kilka tygodni przed rozpoczęciem prezydentury Donalda Trumpa.
- Iran nadal przeznacza dochody z handlu ropą naftową na rozwój swojego programu nuklearnego, rozprzestrzenianie technologii rakiet balistycznych i bezzałogowych statków powietrznych oraz sponsorowanie swoich regionalnych pełnomocników terrorystycznych, ryzykując dalszą destabilizację regionu - przekazał zastępca sekretarza stanu ds. terroryzmu i wywiadu finansowego Bradley Smith.
Sankcje wymierzone są w kluczowe sektory irańskiej gospodarki, a ich celem jest uniemożliwienie rządowi pozyskiwania funduszy na programy nuklearne i rakietowe.
Za poprzedniej kadencji Trumpa wywieranie presji na Teheran doprowadziło do zmniejszenia eksportu ropy do 300 tys. baryłek dziennie - przypomniał portal Iran International, powołując się na dane szacunkowe oparte o śledzenie tankowców. Jednak w sierpniu ubiegłego roku eksport ropy wzrósł do ponad 2,2 mln baryłek dziennie. Od tej pory systematycznie maleje, ponieważ główny klient Teheranu - Chiny - ograniczają zakupy. We wrześniu eksport irańskiej ropy sięgał 1,8 mln baryłek dziennie, jednak w październiku spadł do 1,5 mln, a w listopadzie - do 1,3 mln.
Departament Skarbu Stanów Zjednoczonych w oświadczeniu przekazał, że nowe sankcje opierają się o te nałożone 11 października i są odpowiedzią na atak Iranu na Izrael 1 października oraz "znaczącą eskalacją" ze strony Iranu.
Agencja Reutera opisała, że posunięcie to zasadniczo zabrania osobom fizycznym lub podmiotom w USA prowadzenia jakichkolwiek interesów z osobami objętymi sankcjami i zamraża wszelkie aktywa znajdujące się w Stanach.
Jak wynika z danych wysyłkowych LSEG Workspace, osiem z 21 statków objętych sankcjami jest załadowanych ropą, a inne płyną do rosyjskiego portu, aby przewieźć ładunek.
Amerykańskie sankcje na Iran
Sankcje są nakładane na kilka tygodni przed inauguracją prezydentury Donalda Trumpa. Administracja Bidena od dawna jest krytykowana przez republikanów i irańskie grupy opozycyjne za brak egzekwowania sankcji naftowych obowiązujących wobec Republiki Islamskiej.
Portal Iran International, powołując się na dane szacunkowe śledzonych tankowców, przypomina, że Trump w trakcie swojej pierwszej kadencji poprzez nacisk na Teheran doprowadził do zmniejszenia eksportu ropy do 300 tys. baryłek dziennie.
Jednak w sierpniu ubiegłego roku eksport ropy wzrósł do ponad 2,2 mln baryłek dziennie. Od tej pory systematycznie maleje, ponieważ główny klient Teheranu - Chiny - ograniczają zakupy. We wrześniu eksport irańskiej ropy sięgał 1,8 mln baryłek dziennie, jednak w październiku spadł do 1,5 mln, a w listopadzie - do 1,3 mln.
Według agencji Reutera, która powołuje się na informacje zachodnich wywiadów, Iran i sprzymierzone z nim irackie milicje (również prowadzące eksport ropy) zarabiają od miliarda do trzech miliardów dolarów rocznie na nielegalnym eksporcie paliw.
CZYTAJ TAKŻE: Sankcje na firmy, statki i ludzi po przekazaniu irańskich rakiet balistycznych do Rosji
Źródło: PAP, Reuters
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock