Rosyjska armia gromadzi żołnierzy i setki sztuk broni, w tym mobilne wyrzutnie rakiet i czołgi, w prowizorycznej bazie w pobliżu granicy z Ukrainą - donosi reporter agencji Reutera, który był na miejscu. Baza znajduje się ok. 30 km od granicy.
Jak podaje Reuters, z wielu pojazdów usunięto tablice rejestracyjne i inne znaki mogące służyć do ich identyfikacji. Natomiast na mundurach niektórych wojskowych są insygnia, które odpowiadają tym, jakie widziano we wschodniej części Ukrainy i zdaniem Kijowa i jego wschodnich sojuszników należą do tajnych rosyjskich oddziałów.
Codziennie nowe transporty
W ciągu czterech dni dziennikarz Reutera widział cztery pociągi z wyposażeniem wojskowym, które przybyły na pobliską stację kolejową w rejonie Rostowa. Wiozły żołnierzy, ciężki sprzęt wojskowy i wyposażenie.
Wśród widzianej przez reportera broni było co najmniej 26 czołgów, około 30 wyrzutni rakiet typu Uragan, dziesiątki pojazdów ciężarowych, transportery opancerzone i samobieżne haubice - wszystkie rodzaje broni, które zostały użyte w konflikcie we wschodniej Ukrainie między siłami prorosyjskich separatystów i Kijowa. Ilość zgromadzonej broni miała wzrosnąć od marca trzykrotnie.
Wyremontowano również duże odcinki dróg prowadzących do granicy z Ukrainą, ułatwiając w ten sposób przejazd ciężkich pojazdów wojskowych.
Ochotnicy na rozkaz
Niedawno dowódca sił NATO w Europie gen. Philip Breedlove stwierdził, że separatyści mogą wykorzystać zawieszenie broni, które weszło w życie w lutym, do przygotowania nowej ofensywy. Breedlove nie podał jednak żadnych konkretów.
Walentyna Mielnikowa, obrończyni praw człowieka pracująca z rodzinami rosyjskich żołnierzy, potwierdziła, że w rejonie Rostowa Rosjanie przygotowywani są przed wkroczeniem na Ukrainę. Według niej żołnierze zostali poinformowani, że "po 20 maja zostaną przewiezieni do Rostowa, a następnie na Ukrainę".
Przy granicy z Ukrainą powstał również olbrzymi poligon, na którym rosyjscy żołnierze przechodzą dwutygodniowe przeszkolenie, nim zostaną wysłani na granicę. Według Mielnikowej, otrzymują oni również rozkaz podpisania dokumentów o poufnym charakterze otrzymanych informacji oraz, że zgłosili się na wyjazd dobrowolnie.
Kreml zaprzecza
Rosjanie zaprzeczają, by ich wojsko było zaangażowane w konflikt we wschodniej Ukrainie. Także żołnierze widziani w bazie pytani o powód swojej obecności tak blisko granicy, stwierdzili, że są w trakcie ćwiczeń wojskowych, a ich obecność nie ma nic wspólnego z konfliktem na Ukrainie.
Reporter agencji Reutera podczas telekonferencji zapytał rzecznika Kremla Dmitrija Pieskowa, czy duża liczba gromadzonej przy granicy broni i żołnierzy wskazują, że Rosja planuje inwazję na Ukrainę. W odpowiedzi usłyszał: - Uważam, że sformułowanie "czy inwazja jest planowana", jest nie na miejscu.
Kryzys na Ukrainie
Źródło: tvn24
Jacek Czaputowicz o szczycie czwórki normandzkiej w Paryżu
Teraz oglądasz
Separatyści przekazali władzom w Kijowie kilkudziesięciu więźniów
Teraz oglądasz
Jacek Czaputowicz przekazał nagrodę Pro Dignitate Humana dla Sencowa
Teraz oglądasz
Dowody użycia w Ukrainie bomb kasetowych (2014)
Teraz oglądasz
Czaputowicz w Radzie Bezpieczeństwa: Ukraina była i pozostaje obiektem ciągłej agresji wojskowej
Teraz oglądasz
Kaczyński na Majdanie: Jesteście potrzebni Unii Europejskiej
Teraz oglądasz
Bogusław Sonik o szczycie w Mińsku
Teraz oglądasz
Saryusz-Wolski: parada w Doniecku haniebna, nawet barbarzyńcy mieli więcej szacunku
Teraz oglądasz
08.04.2014 | Nasilają się nastroje separatystyczne na Ukrainie. To prowokacja Rosjan?
Teraz oglądasz
W Ługańsku separatyści zaminowali budynek
Teraz oglądasz
Donieck, Charków, Ługańsk - co po odłączeniu tych regionów straci Ukraina?
Teraz oglądasz
Prawy Sektor. Czy "rozsadzi" ukraińską scenę polityczną?
Teraz oglądasz
Król czekolady, filozof-eksbokser. Kto jeszcze na prezydenta Ukrainy?
Teraz oglądasz
Trudne warunki pożyczki od MFW. Co musi zrobić "rząd-kamikadze"?
Teraz oglądasz
"Ukraina potrzebuje pieniędzy teraz, przed reformami"
Teraz oglądasz
Media w Moskwie krytykują USA za sankcje
Teraz oglądasz
Klich: Niepodległość Ukrainy jest warunkiem bezpieczeństwa Polski
Teraz oglądasz
22.07.2014 | Bruksela: szefowie dyplomacji państw UE zapowiadają kolejne sankcje dla Rosji
Teraz oglądasz
"Bójcie się polityków, którzy mówią, że trzeba iść na wojnę"
Teraz oglądasz
Sankcje nie uderzą w Putina. "Były symboliczne"
Teraz oglądasz
"Spadek cen ropy oznacza koniec Putina"
Teraz oglądasz
Reporter TVN24: Za kilka lat ma tu powstać wielki most
Teraz oglądasz
Kryzys turystyki na Krymie
Teraz oglądasz
Merkel po szczycie unijnym
Teraz oglądasz
"Krym żyje swoim własnym życiem"
Teraz oglądasz
Kerry już w Kijowie. "Przywiózł" pakiet pomocowy dla Ukrainy
Teraz oglądasz
Pusto na granicy z Ukrainą. Firmy liczą straty
Teraz oglądasz
Co pisze prasa o sytuacji na Ukrainie?
Teraz oglądasz
"Ukraina jest w szoku"
Teraz oglądasz
Balcerowicz: Obama powinien "postraszyć" Rosję przed ingerencją w sprawy Ukrainy
Teraz oglądasz
Ukraina ma nowego premiera
Teraz oglądasz
Powstała koalicja w ukraińskim parlamencie
Teraz oglądasz
Tusk: Pomoc dla Ukrainy musi być obwarowana warunkami
Teraz oglądasz
Lewandowski: przeszukamy budżet, ale mamy ograniczenia
Teraz oglądasz
USA, UE, Rosji i Polski pomysły na Ukrainę
Teraz oglądasz
Ile pieniędzy potrzebuje Ukraina?
Teraz oglądasz
Tusk: Pomożemy Ukrainie, ale żył sobie nie wyprujemy