Doradca Poroszenki: zgrupowanie naszych wojsk w sektorze B otrzymało rozkaz i otworzyło zmasowany ogieńmil.gov.ua
Ofensywa wojska ukraińskiego w rejonie Doniecka. Siłom rządowym udało się wypchnąć rebeliantów z całego terenu lotniska. Wróciliśmy do linii wyznaczonej porozumieniem z Mińska - mówi Kijów, aby podkreślić, że zmasowany ostrzał pozycji wroga i lądowe natarcie nie są złamaniem rozejmu z 5 września.
Ukraińskie oddziały rozpoczęły w nocy "zmasowaną operację", w wyniku której odzyskały niemal cały obszar lotniska w Doniecku, stracony w ostatnich tygodniach na rzecz rebeliantów - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony Andrij Łysenko.
Według Kijowa nie jest to naruszenie rozejmu i wznowienie wojny w Donbasie, ale jedynie przywrócenie stanu rzeczy z początku obowiązywania rozejmu.
Pokaz siły
O ofensywie ukraińskiej poinformował wcześniej doradca prezydenta. - Godzina 8.01 (godz. 7.01 w Polsce - red.). Można już powiedzieć, że zgrupowanie naszych wojsk w sektorze B otrzymało rozkaz i otworzyło zmasowany ogień na znane pozycje separatystów - napisał na Facebooku Jurij Biriukow.
- Utrzymywaliśmy rozejm, tak? Pokazywaliśmy, że jesteśmy zainteresowani spokojnym uregulowaniem [sytuacji - red.], tak? Więc dziś pokażemy, jak mocno możemy dać po zębach - dodał.
- Pozycje, które zajęliśmy wczoraj wokół lotniska są utrzymywane - przekazał w niedzielę Biriukow. Dowództwo operacji antyterrorystycznej poinformowało tymczasem, że od soboty separatyści ostrzelali wojska ukraińskie 69 razy. Zaprzeczyło jednocześnie doniesieniom, iż siły rządowe ruszyły w głąb Doniecka.