Rezygnacja Ukrainy ze statusu państwa pozostającego poza blokami militarnymi przyniesie skutki odwrotne do zamierzonych i tylko "zaostrzy sytuację" wokół wschodniej Ukrainy - ostrzegł we wtorek szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow.
Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow powiedział, że zrzeczenie się statusu państwa poza blokami militarnymi było nieopłacalne i zwiększy tylko napięcia wokół kryzysu na wschodzie Ukrainy.
- To tylko zaostrzy konfrontację i stwarza złudzenie, że jest możliwe rozwiązanie głębokiego wewnętrznego kryzysu na Ukrainie poprzez przyjmowanie takich ustaw - oświadczył Ławrow, którego cytuje agencja TASS.
Wyraził przekonanie, że "bardziej produktywną, rozsądną drogą" byłoby "rozpoczęcie wreszcie dialogu w tą częścią własnego narodu, która została całkowicie zignorowana, gdy przeprowadzany był państwowy przewrót".
Wysłannik Federacji Rosyjskiej przy OBWE Andrei Kelin powiedział, że "decyzja Ukrainy to kolejna przykrość w relacjach". - To nieprzyjacielski krok wobec nas. To kolejna uciążliwość w relacjach - powiedział agencji Interfax.
Ukraina zrzeka się statusu państwa "poza blokowego"
Rada Najwyższa Ukrainy przegłosowała zrzeczenie się statusu państwa "pozablokowego". Za głosowało 303 deputowanych - 77 powyżej wymaganej większości. W Radzie Najwyższej Ukrainy zasiada 450 deputowanych.
"Pozablokowy status Ukrainy (…) okazał się nieefektywny w kontekście zapewnienia bezpieczeństwa państwa przed agresją z zewnątrz" – głosi uzasadnienie do przyjętych we wtorek zmian.
"Agresja Federacji Rosyjskiej, dokonana przez nią bezprawna aneksja Autonomicznej Republiki Krymu, prowadzona przeciwko naszemu państwu tzw. wojna hybrydowa, ingerencja wojskowa we wschodnich regionach Ukrainy, nieustająca polityczna, gospodarcza i informacyjna presja ze strony Rosji każą nam poszukiwać bardziej efektywnych gwarancji niepodległości, suwerenności, bezpieczeństwa i jedności terytorialnej Ukrainy" – czytamy.
"To wybór narodu ukraińskiego. To wybór wolności i bezpieczeństwa" - napisał minister spraw zagranicznych Ukrainy Pawło Klimkin.
Закон про відмову від позаблокового статусу прийнято. За 303 голоси. Слава Україні! pic.twitter.com/KJ0xCWjrRb— Петро Порошенко (@poroshenko) December 23, 2014
Розблокували позаблоковість. Це вибір українського народу. Це вибір на користь свободи і безпеки.— Pavlo Klimkin (@PavloKlimkin) December 23, 2014
Zmiany w ustawie
Zgodnie z uchwalonymi zmianami do Ustawy o polityce wewnętrznej i zagranicznej włączono zapis o wzmocnieniu współpracy z NATO "dla osiągnięcia kryteriów niezbędnych dla uzyskania członkostwa w tej organizacji".
W Ustawie o podstawach bezpieczeństwa Ukrainy znalazły się słowa dotyczące priorytetowych interesów narodowych kraju: integracji z europejską polityczną, gospodarczą i prawną przestrzenią w celu uzyskania członkostwa w UE i w NATO.
Ukraina zrezygnowała z dążeń do członkostwa w NATO w pierwszych miesiącach rządzenia obalonego w lutym bieżącego roku prezydenta Wiktora Janukowycza.
Uchwalona w lipcu 2010 roku Ustawa o zasadach polityki wewnętrznej i zagranicznej wykreśliła z nich dążenie do wejścia do NATO. W ustawie była mowa o "utrzymaniu przez Ukrainę polityki pozablokowości", co oznacza "nieuczestniczenie w sojuszach wojskowo-politycznych", a więc i w NATO. Zawarto w niej jednocześnie sformułowanie o kontynuowaniu "konstruktywnego partnerstwa" z Sojuszem Północnoatlantyckim.
Inicjatywa prezydenta
Prezydent Poroszenko zapowiedział tydzień temu podczas przemówienia w polskim parlamencie, że po powrocie do kraju złoży w Radzie Najwyższej Ukrainy wniosek o zrzeczenie się przez Ukrainę statusu pozablokowego. - Już dzisiaj pogłębiamy współpracę z NATO, zmieniamy orientację, przechodzimy na standardy NATO-wskie - mówił.
Poroszenko słowa dotrzymał i wniósł do parlamentu projekt ustawy 18 grudnia.
"Długotrwałe przebywanie Ukrainy w szarej strefie buforowej między potężnymi systemami kolektywnej obrony jest dodatkowym wyzwaniem dla Ukrainy" - napisano w informacji dołączonej do projektu ustawy.
Autor: kło//gak / Źródło: Reuters, Ukrainska Pravda, PAP, Twitter