Ukraiński żołnierz, którego egzekucję nagrano, miał oprócz ukraińskiego obywatelstwa także obywatelstwo mołdawskie - poinformowały ukraińskie media. MSZ Mołdawii oświadczyło, że zabójstwo jeńca, zidentyfikowanego jako Ołeksandr Macijewski, można uznać za zbrodnię wojenną.
"Po potwierdzeniu przez stronę ukraińską, że żołnierz stracony przez rosyjskich wojskowych to Ołeksandr Macijewski, zdecydowanie potępiamy zabójstwo obywatela Mołdawii" - napisano w oświadczeniu mołdawskiego resortu spraw zagranicznych i integracji europejskiej. Podkreślono w nim, że czyn ten może kwalifikować się jako zbrodnia wojenna i rażące naruszenie międzynarodowego prawa humanitarnego.
W ubiegłym tygodniu media obiegło nagranie, na którym widać jak rosyjski żołnierz (niewidoczny w kadrze) rozstrzeliwuje nieuzbrojonego ukraińskiego żołnierza, jeńca wojennego, po tym, gdy ten wypowiada słowa "Chwała Ukrainie".
Rozstrzelany przez Rosjan Bohaterem Ukrainy
Służba Bezpieczeństwa Ukrainy ostatecznie zidentyfikowała zabitego jako Ołeksandra Macijewskiego, snajpera 163. batalionu 119. samodzielnej brygady Obrony Terytorialnej obwodu czernihowskiego.
W końcu grudnia został uznany za zaginionego, gdy znikł w pobliżu miejscowości Krasna Hora w obwodzie donieckim. Według SBU miał zginąć 30 grudnia w rejonie Sołedaru w obwodzie donieckim. Ciało zostało przekazane jego bliskim w lutym 2023 roku. Żołnierz został zmobilizowany w marcu 2022 roku.
Macijewski został pochowany w Niżynie w obwodzie czernihowskim w lutym tego roku. Wtedy media informowały, że mężczyzna urodził się w 1980 roku w Kiszyniowie, a od 2008 roku wraz z rodziną mieszkał na Ukrainie. W marcu 2022 roku wstąpił do Obrony Terytorialnej, a później trafił na front na wschodzie kraju.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski pośmiertnie uhonorował Macijewskiego tytułem Bohatera Ukrainy. Władze ukraińskie rozpoczęły śledztwo w sprawie śmierci Macijewskiego i wezwały Międzynarodowy Trybunał Karny do wszczęcia własnego dochodzenia.
Źródło: PAP