Jak pisze agencja Ukrinform, według Wołodymyra Zełenskiego były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili został otruty, a "teraz jest powoli zabijany". Wcześniej ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec zaapelował do władz Gruzji, by dopuściły go do Saakaszwilego, który - jak przypomniał - ma obywatelstwo ukraińskie.
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podczas wspólnej konferencji prasowej z prezydentem Austrii Alexandrem van der Bellenem oznajmił w środę, że jego zdaniem były prezydent Gruzji Micheil Saakaszwili, odbywający w Tbilisi karę więzienia, jest publicznie torturowany przez władze Gruzji. Prezydent Ukrainy pokazał przy tym zdjęcia przebywającego w szpitalu Saakaszwilego.
- To publiczne torturowanie obywatela Ukrainy. Nie poruszam kwestii, dlaczego aresztowano byłego prezydenta Gruzji, jakie są tego konsekwencje dla polityki i demokracji w Gruzji. To jest ich wewnętrzna sprawa. Mówię o aresztowaniu obywatela Ukrainy Micheila Saakaszwilego, który jest codziennie publicznie torturowany. Myślę, że ich celem jest zabicie go - powiedział Zełenski.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Zrobił wiele, a potem "uwierzył, że może wszystko"
Saakaszwili w stanie krytycznym
Wcześniej w środę ukraiński rzecznik praw człowieka Dmytro Łubinec zaapelował do władz Gruzji, by dopuściły go do Saakaszwilego, który - jak przypomniał - ma obywatelstwo ukraińskie. "Były prezydent Gruzji, obecnie obywatel Ukrainy Micheil Saakaszwili, jest w stanie krytycznym" - napisał Łubinec na Facebooku. Jak dodał, "cały świat śledzi pogarszanie się stanu" byłego prezydenta. Współpracownicy Saakaszwilego oświadczyli we wtorek, że "stan byłego prezydenta jest krytyczny". Władze szpitala temu zaprzeczają i uniemożliwiły mu przeniesienie na oddział intensywnej terapii. Saakaszwili odbywa wyrok sześciu lat więzienia za nadużycia władzy, co on i jego zwolennicy uważają za karę motywowaną politycznie. Został zatrzymany jesienią 2021 roku po powrocie z Ukrainy. Podczas pobytu na Ukrainie pełnił funkcje rządowe i uzyskał obywatelstwo tego kraju.
Źródło: PAP