Władze: w Awdijiwce nie ocalał już żaden dom

Źródło:
PAP

W wyniku ostrzału rosyjskich okupantów infrastruktura miasta Awdijiwka w obwodzie donieckim została całkowicie zniszczona, w mieście nie ocalał już żaden dom - powiedział w rozmowie z agencją Interfax-Ukraina mer tego miasta Witalij Barabasz. Wojska rosyjskie usiłują okrążyć Awdijiwkę od wiosny zeszłego roku. Według niektórych ocen, sytuacja miasta stała się podobna do tej w Bachmucie, stanowiącym obecnie główny cel rosyjskiego natarcia.

- Infrastruktura jest całkowicie zniszczona - nic nie funkcjonuje. Ponad 80 procent domów mieszkalnych zostało zniszczonych, nie można ich już odbudować, wyremontować. Można tylko wyburzyć i zbudować na nowo. Teraz nie ocalał już żaden dom - powiedział mer w wywiadzie dla agencji Interfax-Ukraina.

Jak dodał, taki stopień zniszczeń panuje w mieście, w którym kiedyś było 149 wielorodzinnych domów mieszkalnych i około 4 tysięce domów prywatnych.

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ

W Awdijiwce działa jeszcze jedyny miejski szpital, "ale żeby skorzystać z jakiejkolwiek usługi w tym szpitalu, trzeba do niego iść pod ostrzałami". Dość częste były przypadki, gdy ludzie szli po lekarstwa, albo na zastrzyk czy pod kroplówkę, a po drodze zostawali ranni (w wyniku ostrzałów) - relacjonował mer.

Zniszczony budynek mieszkalny w Awdijiwce Administracja miejska Awdijiwki/Facebook

Ewakuacja dzieci

Władze chcą przeprowadzić ewakuację pozostających w mieście sześciorga dzieci, czyli wywieźć je przymusowo, bo rodzice ukrywają je przed wywiezieniem - powiedział Barabasz. Zapewnił, że nie chodzi o odebranie dzieci rodzicom - zgodnie z przepisami, z dzieckiem powinien wyjechać przynajmniej jeden rodzic.

- Daliśmy im czas (...), a w przyszłym tygodniu będziemy już wywozić przymusowo. (...) Nie chcieliśmy do tego doprowadzać, ale jeśli nieodpowiedzialni rodzice narażają swoje dzieci na śmiertelne niebezpieczeństwo, to o czym tu mówić? Trzeba po prostu je wziąć i wywieźć - powiedział mer. Podkreślił, że wolontariusze namawiali rodziny do ewakuacji. Jeszcze trzy tygodnie temu w Awdijiwce było blisko 50 dzieci.

Ostrzelany budynek w AwdijiwceAwdijiwska miejska rada/Facebook

Próba okrążenia Awdijiwki

Wojska rosyjskie usiłują okrążyć Awdijiwkę od wiosny 2022 roku. W ostatnim czasie, według niektórych ocen, sytuacja miasta stała się podobna do tej w Bachmucie, stanowiącym obecnie główny cel rosyjskiego natarcia. Władze ukraińskie oceniają, że liczba ostrzałów i szturmów obu miast jest porównywalna.

Do 24 lutego 2022 roku, czyli początku rosyjskiej inwazji zbrojnej na Ukrainę, w Awdijiwce mieszkało ok. 30 tysięcy osób, a przed rokiem 2014 - prawie 40 tysięcy. Obecnie, według szacunków strony ukraińskiej, pozostało tam niespełna 2 tysiące cywilów.

Autorka/Autor:tas / prpb

Źródło: PAP

Źródło zdjęcia głównego: Administracja miejska Awdijiwki/Facebook

Tagi:
Raporty: