Wielu ludzi ucieka z Ukrainy, jednak część zostaje. W cyklu rozmów Arlety Zalewskiej "Ukraina walczy - cywile" zwykli ludzie, którzy mimo strachu postanowili zostać w objętej wojną Ukrainie, opowiadają o tym, jak wygląda ich codzienne życie czy sytuacja w ich miastach. Przesyłają też nagrania - z zakupów bądź ucieczek do schronów. Jedna z bohaterek takich rozmów to Olie Fiedorowa - artystka z Charkowa.
Rozmawiamy z ludźmi, którzy zdecydowali się zostać w Ukrainie. Mimo wojny, życia w strachu i z dźwiękiem alarmów i wybuchów - niemal non stop. Nasi bohaterowie opowiadają nam, jak wygląda sytuacja w ich mieście, dzielnicy, bloku. Jak wygląda ich życie w atakowanych i okupowanych miastach. Robią dla nas nagrania w czasie ucieczki do schronów albo gdy jadą po zakupy. To kilkadziesiąt osób rozsianych po całej Ukrainie, którzy do 24 lutego prowadzili normalne życie. Praca, rodzina, hobby. Wojna to przerwała. Łączą się z nami z piwnic, bezpiecznych miejsc w swoich mieszkaniach. Robią to, by świat poznał historię zwykłych Ukraińców. Ofiar Putina.
W cyklu rozmów Arlety Zalewskiej co kilka dni będziemy publikować jedną historię cywilnego bohatera Ukrainy. Pierwsza taka osoba to Olie Fiedorowa z Charkowa, 28-letnia artystka.
RELACJA NA ŻYWO: Atak Rosji na Ukrainę. 18. doba >>>
Wspólne życie w schronie i ucieczka z 6-letnią córką
Fiedorowa zajmuje się projektowaniem stron internetowych. Wraz z rodziną i sąsiadami praktycznie od początku wojny mieszkają w piwnicy. Zorganizowali tam prawdziwy schron. Podzielili pomieszczenia na pokoje, przynieśli materace, koce. Mają tam jedzenie, picie, prąd, internet i ogrzewanie. Zaprosili tam każdego, kto w ich kamienicy i okolicy potrzebował pomocy. Zorganizowali to tak, by nikt potrzebujący nie był samotny. Kolejną rozmowę Arleta Zalewska przeprowadziła z Julią Yanchar z Kijowa, która po dwóch tygodniach wojny uciekła z 6-letnią córką na zachód, do Lwowa, do rodziny.
OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: TVN24