Ukraińska prywatna spółka Nowa Poczta poinformowała, że w wyniku ataku Rosjan na jej centrum logistyczne pod Charkowem zginęli pracownicy, którzy sortowali paczki z pomocą humanitarną i lekarstwami dla ludności cywilnej. Obiekt został ostrzelany w sobotę późnym wieczorem. Nie żyje sześć osób, a 17 zostało rannych.
Nowa Poczta opublikowała w niedzielę na platformie X (dawnym Twitterze) krótkie nagranie, przedstawiające moment wybuchu.
"Nasi koledzy ostatnie sekundy życia spędzili, pomagając - sortując paczki z lekarstwami i pomocą humanitarną dla ludności cywilnej cierpiącej w wyniku wojny" - przekazała spółka.
"Rosja zniszczyła budynek cywilny i powinna zostać skazana za zbrodnie wojenne" - dodano we wpisie.
Nie zdążyli dobiec do schronu
Rosyjska armia ostrzelała centrum logistyczne Nowej Poczty we wsi Korotycz pod Charkowem w sobotę późnym wieczorem. W wyniku ataku ginęło sześć osób, a 17 zostało rannych. Na miejscu ataku odnaleziono fragmenty rosyjskiej rakiety S-300.
Portal nv.ua napisał, że centrum logistyczne zostało uruchomione w 2020 roku. Pracownicy nie mieli szans, by dobiec do schronu, ponieważ syreny zawyły "na kilka sekund przed atakiem".
Źródło: nv.ua, tvn24.pl