Wołodymyr Zełenski: Niech Władimir Putin usiądzie ze mną do negocjacji. To jedyna droga

Źródło:
TVN24, PAP
Zełenski: uwielbiam pokój i chcę, żeby ten pokój jeszcze w moim kraju zapanował
Zełenski: uwielbiam pokój i chcę, żeby ten pokój jeszcze w moim kraju zapanowałpresident.gov.ua/Facebook
wideo 2/25
Zełenski: ja uwielbiam pokój i ja chcę, żeby ten pokój jeszcze w moim kraju zapanował

Niech usiądzie ze mną do negocjacji, ale nie przy 30-metrowym stole - w tych słowach Wołodymyr Zełenski wezwał do bezpośredniej rozmowy Władimira Putina. Jego zdaniem taka forma dialogu to jedyny sposób na zakończenie wojny, którą wywołała Rosja.

Wołodymyr Zełenski rozmawiał w czwartek z dziennikarzami. - Uwielbiam pokój. Chcę, żeby on jeszcze w moim kraju zapanował - powiedział. - Pokazaliśmy całemu światu, jaki jest nasz kraj. Bronimy swojego kraju i swoich obywateli. Gdybym nie był prezydentem, walczyłbym teraz w obronie terytorialnej - przekazał.

- My wszyscy chcemy żyć, każdy człowiek chce żyć - zaznaczał. Powiedział, że jeśli wysyła ludzi na wojnę, to nie może uciekać z kraju. - Nie wchodzi w rachubę to, aby ktoś ginął, a żebym ja się chował - mówił.

Zwracał przy tym uwagę, że jest gwarantem konstytucji, a Ukraina broni swojej historii i prawa do decydowania o własnym losie. Ostrzegł też, że jeżeli Rosja nie zostanie teraz zatrzymana, to państwo to "dojdzie do muru berlińskiego".

Relacja tvn24.pl: Ósma doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę

Wołodymyr Zełenskipresident.gov.ua/Facebook

Wypowiadając się o Władimirze Putinie, Zełenski oświadczył, że bezpośrednia rozmowa z nim jest "jedynym sposobem na powstrzymanie tej wojny". - Nie atakujemy Rosji i nie planujemy jej atakować. Czego od nas chcesz? Opuść naszą ziemię - powiedział, kierując słowa do rosyjskiego prezydenta.

- Niech usiądzie ze mną do negocjacji, ale nie przy 30-metrowym stole - mówił dalej. Nawiązał tu do rozmów Putina między innymi z niemieckim kanclerzem Olafem Scholzem (15 lutego) i francuskim prezydentem Emmanuelem Macronem (11 lutego). - Jestem sąsiadem, nie trzeba trzymać mnie 30 metrów od siebie. Nie gryzę. Usiądź ze mną przy stole, czego się boisz? - pytał.

Zełenski: Czego od nas chcesz? Opuść naszą ziemię. Nie chcesz iść, to siądź ze mną do stołu, ale nie 30 metrów ode mnie
Zełenski: Czego od nas chcesz? Opuść naszą ziemię. Nie chcesz iść, to siądź ze mną do stołu, ale nie 30 metrów ode mniepresident.gov.ua/Facebook

Zapewnił, że jest otwarty na szczere, niepoprzedzone żadnymi warunkami wstępnymi rozmowy z rosyjskim prezydentem. Dodał też, że jest gotowy do rozmów na temat Donbasu, sytuacji ludności rosyjskojęzycznej na Ukrainie i kwestii dotyczących bezpieczeństwa.

Władimir Putin i Olaf Scholz w Moskwie kremlin.ru
Emmanuel Macron i Władimir Putin. Spotkanie na Kremlu kremlin.ru

- Uważam, że Ukraina zasłużyła, żeby być na równi z takim krajem jak Niemcy czy inne kraje, które są w Unii Europejskiej. To kwestia naszych aspiracji - mówił dalej, wspominając o podpisanym przez siebie w tym tygodniu oficjalnym wniosku o członkostwo w Unii Europejskiej.

Prezydent wezwał także przywódców państw Zachodu do ogłoszenia nad Ukrainą strefy zakazu lotów. - Jeżeli nie możecie tego zrobić, przekażcie Ukrainie samoloty, by mogła sama się bronić - zaapelował. Powtórzył, że jego kraj potrzebuje większej pomocy wojskowej.

Zełenski wypowiadał się w trakcie trwania drugiej tury rozmów ukraińsko-rosyjskich na Białorusi, w Puszczy Białowieskiej.

Atak Rosji na Ukrainę - oglądaj program specjalny w TVN24

Autorka/Autor:akw/adso

Źródło: TVN24, PAP

Źródło zdjęcia głównego: president.gov.ua/Facebook

Tagi:
Raporty: