Michaił Chodorkowski: Zachód popełnił fatalny błąd kilka lat temu

Źródło:
BBC

Jest bardzo prawdopodobne, że Władimir Putin przegra wojnę w Ukrainie, co może w przyszłości doprowadzić do zmiany reżimu w Rosji - powiedział w rozmowie z BBC krytyk Kremla i były szef koncernu naftowego Jukos Michaił Chodorkowski. Stwierdził również, że "Zachód popełnił fatalny błąd kilka lat temu, polegając na rosyjskich źródłach energii, ropie i gazie".

- Dziś Putin wierzy, że wygrywa i jest w stanie poradzić sobie z oczywistymi problemami, które pojawiły się w rosyjskim wojsku i w pierwotnej koncepcji przejęcia Ukrainy. Czy jest naprawdę gotowy, by iść do końca? Nie jestem pewien. Wierzę, że jeśli teraz zostanie pokonany w bitwie o Donbas, to będzie musiał się wycofać - wyraził przekonanie w piątkowej rozmowie z programem BBC HARDtalk Michaił Chorkowski.  

Relacja tvn24.pl: ATAK ROSJI NA UKRAINĘ 

Krytyk Kremla i były szef Jukosu, na uwagę prowadzącego, że według "szkoły myślenia Zachodu Putin nie może sobie pozwolić na przegraną w przypadku Ukrainy", odpowiedział: - Uważam, że Putin nie ma tak dużo siły, jak wielu ludziom się wydaje. Czy może użyć broni jądrowej? Może, jeśli zachodni przywódcy będą go utrzymywali w przekonaniu, że bez względu na to, co zrobi w Ukrainie, nie będą się temu poważnie sprzeciwiać.

Chorkowski przypomniał również ostrzeżenie prezydenta USA Joe Bidena, że w przypadku użycia broni jądrowej przez Rosję odpowiedź będzie adekwatna i podkreślił, że "nie wierzy, by w takim przypadku Putin odważył się wydać rozkaz swoim generałom w sprawie użycia takiej broni".

Chodorkowski opuścił Rosję i mieszka w Londynie, gdzie prowadzi organizację pozarządową "Open Russia"Getty Images

Wybór Zachodu

Krytyk Kremla w ostatnich dniach przebywał w Waszyngtonie, spotykał się i rozmawiał z amerykańskimi urzędnikami w sprawie pomocy dla Ukrainy. Pytany przez BBC, czy USA "wyślą uzbrojenie, o którym mówił prezydent Wołodymyr Zełenski (między innymi ciężką artylerię i myśliwce) i jeśli wyślą, czy nie będzie za późno", stwierdził: - Mówię im, że do niedawna cały czas się spóźniali. Podejmowali kroki, które należało zrobić miesiąc wcześniej. Ale teraz sytuacja powoli zaczyna się zmieniać. Mam wrażenie, że broń, która jest teraz dostarczana Ukrainie, jest dokładnie taką bronią, jakiej ten kraj może teraz użyć.

- Wydaje mi się, że teraz Zachód zdał sobie sprawę z wyboru, przed którym stoi - dodał Chodorkowski, podkreślając, że "wybór Zachodu polega na tym, gdzie Putin zostanie pokonany: na terytorium Ukrainy, czy w jednym z państw NATO".

Fatalny błąd Zachodu

- Dlaczego dochody Rosji z ropy i gazu nie zostały odcięte? - padło pytanie w trakcie programu HARDtalk. - Ponieważ Zachód kilka lat temu, a może nawet 10 lat temu, popełnił fatalny błąd, polegając na rosyjskich zasobach energetycznych, rosyjskiej ropie i gazie. Już 10 lat temu było jasne, dokąd Putin prowadzi historię. To właśnie w tym momencie trzeba było podjąć kroki w celu zapewnienia własnego bezpieczeństwa energetycznego. Cóż, lepiej późno niż wcale. Ale dzisiaj Zachód musi płacić za swoje błędy - stwierdził Michaił Chodorkowski.

- Wyobraźmy sobie, że Ukraina nie ma z tym nic wspólnego, że taki dostawca jak Rosja - widzimy to dzisiaj w osobie Putina - używa ropy i gazu jako broni nacisku politycznego na Zachód. Nie wiem, jakie jest postrzeganie tej sytuacji, ale moje osobiste odczucie jest takie, że kiedy wywierają na mnie presję, muszę zrobić wszystko, aby tę presję zniwelować - dodał były szef koncernu paliwowego Jukos.

Na pytanie, jeśli Europa przestanie kupować rosyjską ropę i gaz, jak szybko upadnie machina wojenna Putina i rosyjska gospodarka, odparł: - Jeśli Putin będzie musiał przeorientować dostawy ropy i gazu z Europy na rynki azjatyckie, straci ponad połowę swoich dochodów, czyli połowę budżetu federalnego. Czy w tym przypadku będzie mógł dalej prowadzić wojnę i jak długo, trudno powiedzieć. Nie jestem ekspertem wojskowym, ale myślę, że byłby to bardzo poważny cios.

NATO i obawy Rosjan

Inwazja zbrojna Rosji na Ukrainę jest w Rosji oficjalnie uznawana za "specjalną operację wojskową". Przekaz Kremla, jak zauważył rozmawiający z Chodorkowskim dziennikarz BBC, mówi, że "jest to wojna obronna Rosji i że NATO dąży do podważenia bezpieczeństwa Rosji". Przesłanie to znajduje poparcie wśród Rosjan. Większość z nich, w sondażach, popiera wojnę Rosji w Ukrainie. Pytany o tę kwestię Chodorkowski odpowiedział, że "Putin nie uważa NATO za poważną organizację".

Wstyd za Rosję

Pytany, czy wstydzi się za Rosję, Chodorkowski odpowiedział: - To absolutnie okropne uczucie, kiedy twoja ojczyzna zaczyna wojnę z ojczyzną twoich przodków.

Krytyk Kremla stwierdził również, że jest bardzo prawdopodobne, że Władimir Putin przegra wojnę w Ukrainie. - Historia Rosji pokazuje, że przegrana wojna, a Putin najprawdopodobniej ją przegra, prowadzi do poważnych problemów dla reżimu w ciągu dwóch lat. Myślę, że reżim Putina nie tylko zmierzy się z tymi problemami, ale najprawdopodobniej ich nie przetrwa - zaznaczył rozmówca BBC.

Autorka/Autor:tas/kab

Źródło: BBC

Źródło zdjęcia głównego: Getty Images

Tagi:
Raporty: