913 dni temu rozpoczęła się rosyjska inwazja na Ukrainę. Rzecznik marynarki wojennej potwierdził, że "cel został zniszczony", nawiązując do ataku na prom w porcie Kaukaz w Kraju Krasnodarskim. Premier Indii Narendra Modi przybył do Kijowa, a rząd Szwecji powołał specjalnego wysłannika do spraw odbudowy Ukrainy. Tymczasem ze względu na rosyjski ostrzał, elektrownia jądrowa w Zaporożu znów była bliska wyłączenia. Oto, co wydarzyło się w Ukrainie i wokół niej w ciągu ostatniej doby.
> Możemy potwierdzić, że ten cel został zniszczony - powiedział w Radiu Swoboda rzecznik ukraińskiej marynarki wojennej Dmytro Płetenczuk, odnosząc się do czwartkowego ataku na rosyjski port Kaukaz w Kraju Krasnodarskim. Wcześniej informowały o nim ukraińskie i rosyjskie media. W wyniku ataku zatonął prom kolejowy przewożący paliwo - "jeden z ważniejszych łańcuchów rosyjskiej logistyki wojskowej".
> W kolonii karnej dla kobiet w wiosce Mała Łoknia w obwodzie kurskim grupa rosyjskich żołnierzy utworzyła pozycje ogniowe. Na budynek szturm przypuściły siły ukraińskie - podały media w Kijowie.
"Wojsko rosyjskie zamieniło kobiecą kolonię karną nr 11 w twierdzę i stawia zaciekły opór. Prawdopodobnie wśród broniących się są także strażnicy więzienni" - napisał "Bild". Dodał, że kilkudziesięciu żołnierzy rosyjskich umocniło się także wokół kolonii, wznosząc barykady i wykorzystując wieże strażnicze jako stanowiska strzeleckie, a budynki jako ochronę przed ukraińskimi atakami. Doniesienia w sprawie szturmu nie zostały oficjalnie potwierdzone przez siły ukraińskie.
> Szef indyjskiego rządu przybył w piątek rano z jednodniową wizytą do stolicy ukraińskiej, gdzie został powitany przez prezydenta Wołodymyra Zełenskiego. To pierwsza podróż premiera Indii do Ukrainy od czasu uzyskania przez nią niepodległości w 1991 roku. W Kijowie Narendra Modi oświadczył, że Indie są gotowe do wniesienia "proaktywnego wkładu" w celu zakończenia wojny w Ukrainie.
> Tymczasowo okupowana elektrownia jądrowa w Zaporożu była bliska kolejnego wyłączenia w ciągu dnia - przekazał w piątek państwowy ukraiński koncern Enerhoatom. Wyjaśnił, że powodem był dokonany dzień wcześniej rosyjski ostrzał, który uszkodził jedną z linii dostarczających energię do jednostki. Międzynarodowa Agencja Energii Atomowej (MAEA) podała, że połączenie zostało zerwane na prawie pięć godzin. Podkreślono, że to "po raz kolejny podkreśliło stale obecne zagrożenia dla bezpieczeństwa jądrowego podczas konfliktu".
> Rząd Szwecji powołał specjalnego wysłannika ds. odbudowy Ukrainy oraz zdecydował o przekazaniu 10 mln koron (ok. 880 tys. euro) na wyposażenie zniszczonego przez wojsko rosyjskie szpitala dziecięcy Ochmatdyt w Kijowie. Jak poinformowała kancelaria rządu, wysłannikiem będzie Ulrik Tidestroem, były szwedzki ambasador w Gruzji i Armenii, a także pracownik ambasady Królestwa Szwecji w Warszawie w latach 2013-2018.
"Wysłannik będzie ściśle współpracował z rządem Ukrainy, UE, międzynarodowymi instytucjami finansowymi, krajami G7 i innymi partnerami zagranicznymi" - przekazano w komunikacie.
> W ciągu ostatniego roku rosyjska najemnicza Grupa Wagnera została mocno rozparcelowana. Wielu jej dowódców odeszło do innych formacji, pociągając za sobą personel, co spowodowało, że jej liczebność spadła o ok. 90 proc. – przekazało w piątek brytyjskie ministerstwo obrony w codziennej aktualizacji wywiadowczej. "W porównaniu ze szczytowym stanem osobowym, który w 2023 roku wynosił ok. 50 tys. bojowników, Grupa Wagnera ma teraz najprawdopodobniej łącznie ok. 5000 bojowników rozlokowanych na Białorusi i w Afryce" – napisano.
CZYTAJ WIĘCEJ: Został tylko co dziesiąty >>>
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: PAP/EPA/SERGEY DOLZHENKO