"Katyń" Andrzeja Wajdy goi historyczne rany, nie godząc w narody, lecz w systemy - piszą ukraińskie gazety po czwartkowym sensie filmu w Kijowie. W środę "Katyń" obejrzał też prezydent Ukrainy Wiktor Juszczenko.
"Rozstrzelanie tysięcy polskich oficerów w Katyniu do dziś odciska piętno na stosunkach rosyjsko-polskich i na historii powszechnej. I choć Gorbaczow uznał winę ZSRR, a Jelcyn uklęknął przed pomnikiem zamordowanych w Katyniu ofiar, wciąż pozostaje kwestia uznania ich za ofiary ludobójstwa" - czytamy w dzienniku "Siegodnia".
I choć Gorbaczow uznał winę ZSRR, a Jelcyn uklęknął przed pomnikiem zamordowanych w Katyniu ofiar, wciąż pozostaje kwestia uznania ich za ofiary ludobójstwa. dziennik "Siegodnia"
Zdaniem publicystów "Siegodni", Andrzej Wajda, w przeciwieństwie do polityków znalazł odpowiednie słowa, by mówić o tak bolesnym dla obu narodów wydarzeniu.
"Hazeta 24": to rozprawa z totalitaryzmem
Zdaniem "Hazety 24" film polskiego reżysera nie jest rozprawą z Rosjanami, lecz z totalitaryzmem.
Nie ma w tym filmie niczego antyrosyjskiego. Jest za to nienawiść do stalinizmu i hitleryzmu. (...) Ten film nie jest rozprawą z tragedią, on goi rany." "Hazeta 24"
"Drażliwy temat masowych mordów Wajda przedstawia z rezerwą, nie przesadzając. Nie ma w tym filmie niczego antyrosyjskiego. Jest za to nienawiść do stalinizmu i hitleryzmu. Jest tragedia dziesiątek tysięcy ofiar systemów totalitarnych. (...) Ten film nie jest rozprawą z tragedią - on goi rany. I kto wie, co czuł Wajda prezentując swe dzieło widzom, wśród których mogli być potomkowie zabójców jego ojca" - czytamy na łamach dziennika.
"Deń": wezwanie do rozliczeń
Gazeta "Deń" uważa tymczasem, że oglądając "Katyń" ukraińscy widzowie powinni zadumać się na sprawą rozliczenia się z własną historią.
"Trzeba było pół wieku, by świat usłyszał prawdę o Katyniu. A ile lat potrzebowaliśmy my, by powiedzieć prawdę o Wielkim Głodzie (na Ukrainie w latach 1932-33)? Co by się zmieniło, gdybyśmy nie poznali tej prawdy? Zmieniłoby się wszystko. I kraj i my bylibyśmy inni. Podejrzewam, że gorsi niż dziś" - napisał publicysta "Dnia".
Źródło: PAP, lex.pl
Źródło zdjęcia głównego: materiały promocyjne, film "Katyń"