Trwa 22. doba rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Brytyjskie ministerstwo obrony twierdzi, że ataki Rosjan utknęły w martwym punkcie na wszystkich frontach, a w ostatnich dniach siły rosyjskie dokonały jedynie minimalnych postępów, ponosząc cały czas ciężkie straty.
W codziennej aktualizacji wywiadowczej brytyjskie ministerstwo obrony dodało, że "ukraiński opór pozostaje zacięty i dobrze skoordynowany". "Zdecydowana większość terytorium Ukrainy, w tym wszystkie większe miasta, pozostaje w rękach ukraińskich" - napisano.
RELACJA NA ŻYWO: Atak Rosji na Ukrainę. 22. doba
Brytyjski resort obrony: Rosja zmuszona do używania starszej, mniej precyzyjnej broni
W środę wieczorem resort ocenił, że Rosja prawdopodobnie zużyła o wiele więcej broni wystrzeliwanej z powietrza niż planowała i w efekcie teraz używa starszej, mniej precyzyjnej broni, która powoduje więcej ofiar wśród ludności cywilnej.
"Biorąc pod uwagę opóźnienia w osiąganiu celów i brak kontroli nad ukraińską przestrzenią powietrzną, Rosja prawdopodobnie zużyła o wiele więcej broni wystrzeliwanej z powietrza niż pierwotnie planowano. W rezultacie Rosja prawdopodobnie ucieka się do używania starszej, mniej precyzyjnej broni, która jest mniej skuteczna militarnie i stwarza większe prawdopodobieństwo ofiar wśród ludności cywilnej" - napisano w aktualizacji wywiadowczej.
"Najnowsze raporty ONZ wskazują, że do tej pory w konflikcie jest już 1900 ofiar cywilnych, w tym 726 ofiar śmiertelnych. Prawdziwa liczba ofiar jest prawdopodobnie znacznie wyższa i będzie rosła tak długo, jak długo będzie trwał konflikt" - podano.
OGLĄDAJ NA ŻYWO W TVN24 GO:
Źródło: Reuters, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock