Amerykańska ambasador w Kijowie pisze o atakach, nie wymieniając Rosji

Źródło:
NV, tvn24.pl, PAP
Dziennikarz Ołeh Biłecki o rosyjskim ataku na miasto Dobropole na wschodzie Ukrainy
Dziennikarz Ołeh Biłecki o rosyjskim ataku na miasto Dobropole na wschodzie UkrainyTVN24, Reuters
wideo 2/8
Dziennikarz Ołeh Biłecki o rosyjskim ataku na miasto Dobropole na wschodzie UkrainyTVN24, Reuters

Ambasador USA w Ukrainie Bridget Brink zareagowała na ostatnie ataki sił rosyjskich w kilku ukraińskich miastach wpisem na platformie X, gdzie nie wymieniła Rosji jako agresora - podały media w Kijowie.

"Straszne wieści o nocnych atakach, które dotknęły kilka regionów Ukrainy, w wyniku których zginęło co najmniej 11 osób, a 40 zostało rannych" - napisała Bridget Brink na platformie X w sobotę. Amerykańska dyplomatka dodała, ze "ludność cywilna w dalszym ciągu ponosi ciężar tej wojny".

Ukraiński portal NV zwrócił uwagę, ze we wpisie amerykańskiej dyplomatki zabrakło wzmianki o tym, że to wojsko rosyjskie dokonało tych ataków. Wymieniona przez Bridget Brink liczba ofiar i rannych dotyczy ostrzału miasta Dobropole w obwodzie donieckim. Władze lokalne podały, że w wyniku ostrzału zostało uszkodzonych osiem pięciopiętrowych budynków, budynek administracyjny i 30 samochodów.

Nocny atak sił rosyjskich na Dobropole DSNS UKrainy
Przedstawiciele władz obwodu donieckiego w miejscu uderzenia rakiety rosyjskiej w Dobropolufacebook.com/vadym.filashkin

Portal NV napisał, że dzień wcześniej, 7 marca, ambasador USA również nie wspomniała we wpisie, że Rosja zaatakowała Ukrainę. Dyplomatka napisała w tym dniu jedynie, że "Ukraina jest zagrożona przez rakiety balistyczne, pociski manewrujące i drony". Portal NV odnotował, że w piątek siły rosyjskie użyły do ostrzałów 67 rakiet i 194 dronów, a ich celem była infrastruktura cywilna.

CZYTAJ też: Rosjanie zaatakowali bloki mieszkalne. Pożar zlokalizowano w 20 mieszkaniach

Co powiedział Trump

Media w Kijowie odnotowały, że w lutym Brink wprost wskazywała w swoich wpisach, że Ukraina jest atakowana przez rosyjskie drony i rakiety.

Prezydent USA Donald Trump powiedział podczas piątkowego wystąpienia w Gabinecie Owalnym, że "nadal wierzy prezydentowi Rosji Władimirowi Putinowi, iż chce on zakończyć wojnę w Ukrainie". Dodał, że "ciężej rozmawia mu się z Ukraińcami". Według Trumpa Putin postępuje racjonalnie zwiększając bombardowanie Ukrainy.

- Spotykamy się w Arabii Saudyjskiej w przyszłym tygodniu i będziemy rozmawiać. Uważam, że jeśli chodzi o końcowe rozwiązanie, łatwiej będzie dogadać się z Rosją - co jest zaskakujące, ponieważ oni (Rosjanie - red.) mają wszystkie karty i teraz bombardują Ukrainę na potęgę - dodał Trump. Przywołał swój wcześniejszy wpis grożący Rosji "sankcjami na wielką skalę" i stwierdził jednocześnie, że Putin "robi to, co zrobiłby na jego miejscu każdy inny". - Myślę, że on chce to zatrzymać i załatwić. I myślę, że uderza ich (Ukraińców - red.) mocniej niż kiedykolwiek - powiedział prezydent USA.

Autorka/Autor:tas

Źródło: NV, tvn24.pl, PAP

Źródło zdjęcia głównego: DSNS UKrainy

Tagi:
Raporty: