Oskarżona o niewierność kobieta została ukamienowana w północno-wschodniej Syrii przez członków Państwa Islamskiego - poinformowało we wtorek Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka. Tego samego dnia w innym miejscu kontrolowanym przez dżihadystów dokonano pięciu innych egzekucji.
Kobietę oskarżoną o niewierność zabito w poniedziałek w dzielnicy miasta al-Bukamal w prowincji Dajr az-Zaur w pobliżu granicy z Irakiem.
Również w poniedziałek, także w prowincji Dajr az-Zaur, w mieście al-Majadin, zabitych zostało pięciu młodych ludzi, którym dżihadystyczna IS postawiła różne zarzuty.
Czterech stracono przez zastrzelenie z broni palnej za domniemane zwalczanie IS, piątego, oskarżonego o "nieprzyzwoite praktyki z mężczyzną", strącono z dachu budynku - taką karę za homoseksualizm stosuje IS.
Krwawy kalifat
Niemal rok temu sunniccy ekstremiści z Państwa Islamskiego ogłosili powstanie kalifatu na okupowanych obszarach Iraku i Syrii.
Egzekucje przeprowadzane na cywilach pod rządami dżihadystów stały się, jak pisze agencja EFE, częstą metodą terroryzowania społeczeństwa i instrumentem propagandy. Według danych, które Syryjskie Obserwatorium opublikowało przed kilkoma dniami, IS w maju zabiła w Syrii 464 ludzi.