Prokurator generalny Jurij Czajka poinformował w środę deputowanych o znacznym wzroście liczby przestępstw o charakterze ekstremistycznym w Rosji w 2015 roku. Prawie 3,5 tys. obywateli Rosji wstąpiło w szeregi terrorystów na Bliskim Wschodzie - dodał.
W czasie wystąpienia w Dumie Państwowej Czajka sprecyzował, że w 2015 roku liczba przestępstw o charakterze ekstremistycznym wzrosła do 1329 z 1034 w 2014 roku.
Więcej ekstremistów i ucieczki na Bliski Wschód
- Liczba przypadków podżegania do nienawiści, publicznego nawoływania do ekstremistycznych zachowań wzrosła o 40 proc. - mówił. Jak podkreślił, na te "wyjątkowo groźne procesy trzeba zdecydowanie odpowiadać".
Czajka zwrócił także uwagę, że do wyborów parlamentarnych zostało kilka miesięcy, "a, jak pokazuje praktyka, w czasie kampanii wyborczej szczególnie zaostrzają się hasła podżegające do nienawiści i akcji protestacyjnych".
Odnosząc się do udziału rosyjskich obywateli w działalności terrorystycznej na Bliskim Wschodzie, Czajka przytoczył dane Narodowego Komitetu Antyterrorystycznego mówiące o tym, że do grup terrorystycznych dołączyło prawie 3,5 tys. rosyjskich obywateli. Dodał, że wielu Rosjan przeszło tam szkolenie, a obecnie "setki bojowników wracają do kraju".
Prokurator zaznaczył, że wymaga to od organów ścigania podjęcia odpowiednich i adekwatnych kroków.
Czajka wskazał też, że w latach 2013-2015 w Federacji Rosyjskiej wszczęto ponad 1,1 tys. spraw karnych dotyczących udziału Rosjan w działaniach wojennych poza granicami kraju, czy to w ramach ugrupowań terrorystycznych, czy dotyczących werbunku lub przemycania bojowników.
Autor: adso//rzw / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: IS