Turyści porwani w Turcji


Trzech niemieckich turystów zostało uprowadzonych we wschodniej Turcji, podczas wspinaczki na górę Ararat. Władze o porwanie oskarżają kurdyjskich separatystów.

Według gubernatora prowincji Agri Mehmeta Cetina Niemców porwała Partia Pracujących Kurdystanu (PKK). Gubernator powiedział, że turyści w 13-osobowej grupie przybyli do regionu przed trzema dniami i rozbili obóz na wysokości 3.200 m n.p.m. Do obozowiska podeszło pięciu bojowników PKK, którzy uprowadzili trzy osoby.

Pozostali członkowie wspinaczkowej grupy powrócili pod ochroną do najbliższego miasta. Trwają poszukiwania porwanych.

Porwali ich z powodu działań Berlina?

- Terroryści poinformowali, iż przeprowadzili tę akcję z powodu ostatnich działań niemieckiego rządu przeciw stowarzyszeniom i sympatykom PKK - cytowała słowa gubernatora półoficjalna agencja informacyjna Anatolia.

PKK to najbardziej radykalne z kurdyjskich ugrupowań. Od 1984 roku prowadzi walkę zbrojną w celu uzyskania autonomii dla tureckiego Kurdystanu. USA, UE oraz Turcja uznają PKK za organizację terrorystyczną. Turcja obarcza ją odpowiedzialnością za śmierć co najmniej 40 tys. ludzi.

Źródło: PAP, tvn24.pl