Eksplozja autobusu ochrony prezydenckiej. Co najmniej 12 zabitych, wielu rannych

Aktualizacja:

Władze tunezyjskie wprowadziły stan wyjątkowy na terenie kraju po zamachu na autobus przewożący członków ochrony prezydenckiej - podają tunezyjskie władze. W wyniku ataku zginęło co najmniej 12 osób, a 16 zostało rannych.

W autobusie przewożącym członków ochrony prezydenta Tunezji doszło do eksplozji, którą władze określiły jako zamach. Według informacji pochodzących z administracji prezydenckiej jest przynajmniej 12 ofiar śmiertelnych.

W wystąpieniu telewizyjnym prezydent Bedżi Kaid Essebsi zarządził w całym kraju stan wyjątkowy na 30 dni, a w Tunisie dodatkowo wprowadził godzinę policyjną rozpoczynającą się o godz. 21 i trwającą do godz. 5 rano.

Zamach w centrum miasta

Do zamachu doszło na jednej z głównych ulic stolicy kraju, Tunisu. Świadkowie mówią, że słyszeli głośny wybuch, w wyniku którego autobus stanął w płomieniach. AFP podaje, że pojazd jest niemal doszczętnie zwęglony; jego wrak leży na jednej z głównych ulic w centrum miasta.

Źródła w kancelarii prezydenta twierdzą, że eksplozji ładunków wybuchowych dokonał zamachowiec znajdujący się wewnątrz autobusu. Nie wiadomo dokładnie, ile osób znajdowało się w pojeździe. Źródła w służbach bezpieczeństwa powiedziały AFP, że zginęła większość osób znajdujących się w środku. Na miejsce wysłano liczne karetki pogotowia, wozy straży pożarnej oraz siły bezpieczeństwa. Pobliskie skrzyżowanie zostało zamknięte dla ruchu, wokół widać zapłakanych ludzi. Teren otoczyła i zamknęła policja.

Na miejsce tragedii przybył premier Habib Essid oraz szef tunezyjskiego MSW Mohammed Nadżim Gharsali. Prezydent Bedżi Kaid Essebsi odwołał rozpoczynającą się w środę wizytę państwową w Szwajcarii i postanowił pozostać w kraju.

Atak pomimo podwyższonego poziomu alarmu

W wyniku ataków terrorystycznych, do jakich doszło w Paryżu oraz Bejrucie, tunezyjskie władze zwiększyły 10 dni temu ilość sił bezpieczeństwa w stolicy do poziomu, jaki nie był tam wcześniej odnotowywany oraz ogłosiły wysoki poziom alarmu terrorystycznego.

Tunezyjskie służby bezpieczeństwa niedawno podały, że zatrzymana została komórka terrorystyczna, która zaplanowała atak na posterunki policji oraz hotele w Susie.

Autor: tmw/ja / Źródło: PAP, Reuters