Gubernator Nowego Jorku Adrew Cuomo i stanowy prokurator generalny zapowiedzieli pozwanie prezydenta USA Donalda Trumpa, jeśli ten wygasi program ochrony przed deportacją tak zwanych marzycieli ("dreamers"), czyli imigrantów, którzy przybyli do USA jako dzieci (DACA).
Agencja Reutera poinformowała w poniedziałek, że Trump ogłosi koniec tego programu i da Kongresowi sześć miesięcy na opracowanie programu zastępczego.
Reuters powołuje się na dwa niezależne źródła zaznajomione ze sprawą.
Gubernator Nowego Jorku powiedział w rozmowie z agencją Reutera, że "działania prezydenta wywrócą do góry nogami życie setkom tysięcy młodych ludzi, którzy nazwali Amerykę swoim domem".
Na Twitterze Cuomo napisał: "Nowy Jork nie demonizuje różnorodności. Nie będziemy patrzeć, jak 42 tysiące nowojorczyków są deportowane. Jeśli prezydent Trump anuluje DACA, pozwiemy go".
New York will not demonize diversity.
We will not stand by as 42,000 NYers are deported.
If President Trump rescinds #DACA, we will sue.— Andrew Cuomo (@NYGovCuomo) 4 września 2017
Trump zlikwiduje program Obamy?
DACA (Deferred Action for Childhood Arrivals), czyli program odroczonego działania wobec dziecięcych przyjazdów, został wprowadzony przez administrację prezydenta Baracka Obamy w 2012 roku. Wstrzymywał on deportację nieletnich migrantów, którzy spełniali kryteria DREAM Act. Ten akt prawny z kolei przyznawał warunkowe prawo pobytu nieletnim imigrantom.
Trump zapowiedział koniec programu DACA w czasie kampanii. Jednak - jak pisze Reuters - kiedy przejął władzę, to - choć prowadził działania wymierzone w migrację - złagodził ton w sprawie DACA.
- Kochamy "dreamersów" - powiedział reporterom w piątek.
Czasowa ochrona Obamy
"Dreamersi" (ang. marzyciele) to osoby w wieku kilkunastu lub dwudziestu kilku lat, które zostały nielegalnie przywiezione do USA jako dzieci i którym Obama przyznał na mocy dekretu prezydenckiego z 2012 roku czasową ochronę przed deportacją oraz pozwolenia na pracę.
Mimo swego nielegalnego statusu "dreamersi" ujawnili się, by otrzymać ochronę i płacić podatki. Otrzymali karty ubezpieczenia społecznego, czyli są w federalnej bazie danych, więc służbom imigracyjnym bardzo łatwo byłoby teraz te osoby namierzyć i deportować.
Podczas kampanii Trump zapowiadał deportację wszystkich nielegalnych imigrantów, których liczbę w Stanach Zjednoczonych szacuje się na około 11 milionów.
Autor: pk//rzw / Źródło: Reuters, tvn24.pl, PAP