Władze stanu Wirginia potwierdziły w niedzielę, że znaleziono trzecią ofiarę tragicznej podróży balonem - podaje "Time". Kosz balonu dotknął linii energetycznej zapalił się i wybuchł.
Do wypadku doszło w Richmond w piątek. Jak poinformowała rzeczniczka stanowej policji Corinne Geller, ciało trzeciej ofiary znaleziono w niedzielę ok. godz. 11.
Zwłoki dwóch pozostałych osób, które odbywały wtedy lot balonem, znaleziono już wcześniej.
Tragiczny wypadek
Jak ustaliła policja kosz balonu dotknął linii energetycznej i zapalił się.
Świadek wydarzenia powiedział telewizji NBC, że słyszała wrzaski i płacz tych, którzy byli na pokładzie. Potem doszło do wybuchu, a balon runął na ziemię. - Wzywali pomocy - powiedział. - "Pomocy, pomocy, dobry Jezu, pomocy, zaraz zginiemy. Mój Boże, zaraz zginiemy", krzyczeli.
Autor: pk//kdj / Źródło: "Time"