W zamachu bombowym, dokonanym w dolinie Swat w północno-zachodnim Pakistanie podczas pogrzebu policjanta, zginęło co najmniej 38 ludzi - donosi agencja Reuters. Rzecznik pakistańskiego MSZ Javed Iqbal Cheema powiedział, że ponad 50 osób zostało rannych.
Liczba ofiar zamachu wciąż może się zwiększyć. Według pierwszych doniesień zginęło piętnaście osób, ale ciągle donoszono o kolejnych zgonach. Wielu żałobników przebywa w szpitalu. Niektórzy są w stanie ciężkim.
Na pogrzeb policjanta, który kilka godzin wcześniej zginął w zamachu bombowym, przyszedł tłum ludzi, nieświadomy śmiertelnego niebezpieczeństwa.
W dolinie Swat dokonano w ostatnich tygodniach wielu zamachów bombowych. Pakistańskie siły bezpieczeństwa od miesięcy walczą tam z islamistami powiązanymi z talibami i Al-Kaidą.
Źródło: PAP, tvn24.pl