W jeziorze Lady Bird w Austin w Teksasie odnaleziono ciało kolejnej osoby, informują amerykańskie media. Od początku lutego z tego zbiornika wyłowiono już zwłoki czterech mężczyzn. Niektórzy lokalni mieszkańcy obawiają się, że sprawy są ze sobą połączone i wyłowione osoby to ofiary seryjnego mordercy. Policja podkreśla, że na razie nie ma dowodów na udział osób trzecich.
W poniedziałek policja w teksańskim Austin zidentyfikowała osobę, której ciało wyłowiono z jeziora Lady Bird. To 30-letni John Christopher Hays-Clark. W ostatnich tygodniach w tym samym jeziorze odnaleziono też trzy inne ciała. Niektórzy lokalni mieszkańcy obawiają się, że w okolicy grasuje seryjny morderca.
Cztery ciała w jeziorze Lady Bird
Ciało Hays-Clarka odnaleziono w sobotę po tym, jak lokalne służby dostały zawiadomienie o nieprzytomnej osobie znajdującej się w wodzie. Na tę chwilę policja nie ma jednak dowodów na to, że śmierć mężczyzny nastąpiła w wyniku morderstwa. "Podczas gdy śledztwo jest nadal na wczesnym etapie, na podstawie informacji, jakie obecnie posiadamy, nie podejrzewamy, że w grę wchodzi celowe działanie" - wynika z oświadczenia policji.
W sprawie mnożą się jednak spekulacje, ponieważ to kolejny przypadek, gdy w tym samym jeziorze odnaleziono zwłoki człowieka. W lutym tego roku wyłowiono ciało 30-letniego Jasona Johna, a 1 kwietnia 33-letniego Jonathana Honey. 5 marca wyłowiono też mężczyznę, którego tożsamości dotąd nie ustalono.
Stacja Fox News przypomina, że wiele lat temu w Austin rzeczywiście działał seryjny morderca. W latach 1884-1885 "Servant Girl Annihilator" miał zamordować osiem kobiet. Nigdy nie został schwytany i nie wiadomo, kim tak naprawdę był. Funkcjonariusze ucinają jednak takie spekulacje.
Według nich w pozostałych trzech sprawach również nie dopatrzono się celowego działania osób trzecich. "Choć nadal toczy się śledztwo i dowody są analizowane, w tym momencie nie ma podstaw w którejkolwiek z tych spraw, aby twierdzić, że mamy do czynienia z celowym działaniem" - wskazano. "Choć każde z tych zdarzeń miało miejsce nad jeziorem, okoliczności, dokładne lokalizacje (...) różnią się" - podkreślono.
ZOBACZ TEŻ: Jezioro Mead, USA. Nastolatek zmarł po kąpieli. Zaatakowała go "mózgożerna" ameba Naegleria fowleri
Policja: główną przyczyną utonięć jest alkohol i dostęp do jeziora
Policjanci zauważają, że główną przyczyną utonięć w Austin w tym roku pozostaje "połączenie alkoholu z łatwym dostępem do jeziora Lady Bird", które znajduje się przy Rainey Street, popularnej rozrywkowej ulicy z barami. Poza tym według nich w wielu miejscach zejście do jeziora jest bardzo słabo widoczne w nocy. Z powodu utonięć w okolicy jeziora na początku kwietnia wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia, takie jak ogrodzenie i oświetlenie - podała lokalna stacja Fox 7.
Źródło: Fox News, Fox 7
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock