Sąd w Stambule wydał w środę nakaz uwolnienia z aresztu szefa tureckiego oddziału Amnesty International Tanera Kilica. Kilic jest oskarżony o udział w udaremnionym zamachu stanu z 2016 roku.
"Wspaniała wiadomość. Sąd w Stambule nakazał uwolnić honorowego przewodniczącego tureckiej Amnesty International Tanera Kilica. To będzie dla nas święto" - napisał na Twitterze Andrew Gardner z AI.
Na początku czerwca 2017 roku Kilic został zatrzymany przez policję, która weszła do jego domu w Izmirze. Następnie turecki sąd formalnie aresztował go pod zarzutem udziału w organizacji terrorystycznej.
Szefowi tureckiego oddziału AI zarzucono związki z mieszkającym w USA islamskim kaznodzieją Fethullahem Gulenem, którego władze w Ankarze oskarżają o organizację udaremnionego wojskowego zamachu stanu z 2016 roku. Kilic miał korzystać z popularnego wśród zwolenników Gulena komunikatora internetowego.
Represje po próbie puczu
Po udaremnionej próbie puczu z lipca 2016 roku w Turcji aresztowano ok. 50 tys. zwolenników Gulena i innych krytyków tureckich władz pod zarzutem powiązań z organizacjami terrorystycznymi. Około 150 tys. osób zwolniono z pracy, w tym wielu wojskowych, policjantów, nauczycieli i urzędników państwowych. Zdaniem opozycji miało to obezwładnić politycznych przeciwników prezydenta Recepa Tayyipa Erdogana.
Środowa decyzja sądu ma miejsce dwa dni po tym, jak tureckie władze uwolniły z więzienia dwóch greckich żołnierzy, którzy przypadkowo przekroczyli granicę z Turcją i od 1 marca byli przetrzymywani pod zarzutem szpiegostwa.
Żołnierze podczas patrolu w strefie przygranicznej, poszukując nielegalnych imigrantów, przez pomyłkę weszli na terytorium tureckie. Zazwyczaj takie sytuacje kończyły się wydaniem wojskowych, ale tym razem żołnierze trafili do aresztu, ponieważ stosunki grecko-tureckie są wyjątkowo napięte, odkąd sądy w Grecji odmówiły ekstradycji tureckich oficerów.
Autor: pk\mtom / Źródło: PAP